Ostatnio nie mam zapału do niczego. Nic mi się nie chce i ciężko mi się zmobilizować do jakiejkolwiek aktywności. To chyba przez tą koszmarną pogodę. Ciągle zimno, ciągle leje z przerwami na pada i do tego wieje… Brakuje mi słońca i ciepła. Z utęsknieniem czekam na lipiec, bo wtedy wyruszymy na wakacje, a tam gdzie jedziemy będzie na pewno cieplutko. Odliczam dni w kalendarzu… Ale żyć trzeba, piec trzeba i jeść trzeba. Dlatego mam dla Was tartę, która nawet mi – osobie raczej niechętnej rabarbarowi – smakowała. Zestawienie kwaśnego rabarbaru i soczystych truskawek jest bardzo smakowitym połączeniem, a gdy do tego dołożymy słodką bezę, to już nic więcej nie trzeba. Jeśli lubicie rabarbar, to zachęcam Was do wypróbowania. Ale jeśli tak ja ja za nim nie przepadacie, to musicie zrobić tę tartę koniecznie, bo może jest to właśnie ten przepis, który Was do rabarbaru przekona!
A jeśli nie ta tarta, to może przekona Cię ciasto z musem rabarbarowym, albo ciasto z migdałową kruszonką, rabarbarem i truskawkami lub pyszna drożdżówka z rabarbarem.
Przepis własny.
Składniki na kruche ciasto:
- 250g mąki pszennej
- 150g masła
- 1oog drobnego cukru
- 2 żółtka
Dodatkowo:
- 700g rabarbaru
- 500g truskawek
- 3 białka
- 150g drobnego cukru
- 3 łyżki bułki tartej
Mąkę przesiać, posiekać z zimnym masłem, dodać cukier i żółtka i szybko wyrobić. Gdyby ciasto było zbyt suche dodać 1-2 łyżki zimnej wody. Z ciasta uformować kulę, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 2 godziny. Po tym czasie ciasto wyjąć i rozwałkować na wielkość blachy (30x20cm). Blaszkę do pieczenia tarty dokładnie wysmarować tłuszczem i wyłożyć ciastem. Dno ponakłuwać widelcem.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 200°C przez około 20 minut. Następnie wyjąć i wystudzić.
Rabarbar i truskawki umyć i osuszyć. Rabarbar obrać i pokroić na kawałki, z truskawek usunąć szypułki. Na podpieczony i wystudzony spód wysypać 3 łyżki bułki tartej (wpije ona ewentualny nadmiar soku z owoców). Owoce wyłożyć na podpieczony spód. Piec około 30 minut, po tym czasie wyjąć i lekko przestudzić.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodawać partiami cukier. Na owoce wyłożyć ubite białka. Dla ładniejszego efektu, można to zrobić wyciskając bezę przez szprycę z końcówką wyciętą w gwiazdę. Piec kolejne 10 minut, do lekkiego zbrązowienia się bezy. Przed krojeniem wystudzić do końca.
Smacznego!
Truskawki zostały zakupione wczoraj na targu, rabarbar też, ciasto się chłodzi, nic tylko upiec. Uwielbiam tę tartę, niestety w tym roku muszę się obejść smakiem, bo dostałam cukrzycy ciążowej, ale Ukochany się ucieszy, gdy zobaczy ją na stole 🙂
Jak tylko zobaczyłam rabarbar na targu, od razu pomyślałam o tej tarcie, ale nigdzie nie mogę dostać polskich truskawek. Muszę jeszcze poczekać trochę, a taką mam ochotę na to ciacho 🙂
U mnie są już polskie truskawki, ale cena taka, że prawie zawału dostałam.
Robiłam z rabarbarem i truskawkami – była pyszna! a teraz chce zrobić z wiśniami… próbował ktoś z Was? czy też podsypywać bułką?
Wiśnie są też soczyste, posypałaby, bułką.
jutro chcę upiec tę cudną tartę, mam pyt. czy nadadzą się mrożone truskawki do tego przepisu plus rabarbar świeży?
Tak, nadadzą się, ale posypałabym spód tarty bułką tartą, która odsączy ewentualny nadmiar soku z truskawek.
ok:)
Tarta wyszła pyszna 🙂 zniknęła oka mgnieniu 🙂
Bardzo się cieszę, dziękuję za komentarz.
Mam pytanko w jakiej temperaturze piec beze? też na 200′?
Tak.
Cudo 🙂 jutro się za to ciacho biorę, rano ruszam na rynek po truskawy i rabarbar 🙂
Chciałam jeszcze zapytać o bezę. Czy nakładając pianę z białek na owoce powinny być zimne? Nałożyłam na ciepłe i piana mi się trochę rozpłynęła (dlatego straciła kształt). Zrobiłam jej dosyć dużo ale ładnie się zapiekła, niestety po wyjęciu z piekarnika szybko opadła. Co mogę zrobić żeby była sztywna i nie opadała po upieczeniu? Będę wdzięczna za radę 🙂
Ja nakładam na ciepłe, ale nie gorące. Takie wyjęte z piekarnika i lekko przestudzone, tak jak jest napisane we wpisie. Dobrze ubita piana nie powinna się rozpłynąć. Jeśli piana opadła po wyjęciu z piekarnika, znaczy, że mogła nie być jeszcze właściwie upieczona, lub nie była wystarczająco mocno ubita. Powinna być naprawdę bardzo sztywna, tak, że można ją pokroić nożem.
Dziękuję, spróbuję jeszcze raz, w końcu musi się udać 🙂 Upiekłam tę tartę na rodzinną imprezę, niestety nie załapałam się nawet na jeden kawałek 😉
Bardzo często robię tarty i zawsze mam problem z kruchym ciastem, ten przepis jest idealny, tarta była pyszna 😀 Niestety beza wyszła mi trochę rozpaćkana ale będę ćwiczyć 😉 Zrobiłam też wersję z rabarbarem, jabłkami i cynamonem, była równie dobra. Przepis godny polecenia 🙂
Bardzo się cieszę, że przepis się przydał.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!
zrobiłam całą blachę i cała poszła do kosza… :/
po 1. ciasto za Chiny ludowe nie chciało się rozwałkować…
po 2. przy pierwszym pieczeniu z brzegu zaczeło brązowieć, kiedy środek był surowy
po 3. owoce puściły dużo soku i mimo bułki tartej ciasto było rozmięknięte
po 4. było niesamowicie kwaśne!
po 5. ciasto przyklejało się do formy na brzegach, więc na talerz nakładałam w dwóch częściach.
po 6. beza nie chciała się wysuszyć, ciasto zdążyło się lekko przypalić, a białka wciąż były płynne..
zrobiłam wszystko zgodnie z przepisem.. nie mam pojecia co mogłam zrobić źle :c
O matko… tyle nieszczęść w jednym prostym cieście… Też nie wiem, co mogłaś zrobić źle, ale nie poddawaj się:)
ciasto wyszło pyszne;) dobrze, że są blogi kulinarne i ludzie, którzy próbują przepisów i zachęcaja w komentarzach do wypróbowania, dziękuję, dziękuję;-)))
Ja również dziękuję i pozdrawiam:)
a czy zamiast masła może być margaryna typu”palma”? i czy te same proporcje mogą być na okrągłęj blaszce srednicy 30cm? właśnie wróciłam z rabarbarem od sąsiadki, a Twój przepis wygląda najsmaczniej;)
Możesz użyć palmy, choć do kruchego ciasta zawsze będę polecać masło, ze względu na smak. Proporcje będą ok do Twojej blaszki.
Pozdrawiam i daj znać jak wyszło:)
Wczoraj piekłam i już nie ma 🙂 wyszło przepyszne 🙂 umieszczę u siebie z adnotację, że przepis pochodzi z Twojej strony:) PYCHOTKA 🙂
Cieszę się ze skorzystałaś z przepisu:)
Ale fajne wzorki na bezie.. super wygląda ! 🙂
Asiu, tarta wyglada przepysznie. U mnie za to slonce i upal i tez sie nic nie chce 😀
Łał, wygląda cudownie! Ogromnie mi się podoba ta beza na wierzchu 🙂
wygląda przepysznie 🙂
buziaki ;*
Ja właśnie piekę:) Wygląda smakowicie.
Dziewczyno!
W ciągu ostatniego tygodnia popełniłam 2 tarty z rabarbarem i truskawkami.Właśnie myślałam sobie, jak by tu deser podrasować, a tu proszę – beza!( do czegoś się ta humorzasta aura w końcu przydała :-). Dzięki !!
ja rabarbar uwielbiam, a z dodatkiem takiej cudownej bezy, to już ciacho – marzenie 🙂
ale Asiu kusisz pysznosciami :)))
Wygląda imponująco!
Po prostu cudo!
Przepiękne, kuszące ciasto! Zjadłabym kawałek ,albo dwa 🙂