I kolejne ciasto napakowane jabłkami. Jabłka są w dużych kawałkach, więc bardzo mocno wyczuwa się je w cieście. A do tego zalane są pysznym budyniem waniliowym. Całość pokrywa delikatna masa z migdałami. Nie można obok tego ciasta przejść obojętnie:) Robiłam już niejednokrotnie szarlotkę z budyniem, ale ten przepis ze wszystkich przetestowanych przeze mnie jest najlepszy. Dlatego zapraszam Was do częstowania się ciastem i polecam bardzo!
Przepis dostałam od Eweliny i bardzo jej dziękuję!:) Wprowadziłam niewielkie zmiany i podaję już moją wersję.
Składniki na ciasto półkruche:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 125g masła
- 1/2 szklanki drobnego cukru
- 3 żółtka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- ew. łyżka zimnej wody
Masło posiekać, szybko zagnieść z pozostałymi składnikami. W razie potrzeby, można dodać łyżkę zimnej wody.
Blaszkę o wymiarach 25×30 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Gotowym ciastem wyłożyć dno blaszki. Schłodzić w lodówce przez 1 godzinę.
Masa budyniowa:
- 3 budynie waniliowe bez cukru
- 1 litr mleka
- 1 cukier z prawdziwą wanilią
- 4 łyżki cukru
Z litra mleka odlać 3/4 szklanki i rozprowadzić w nim budyń. Pozostałe mleko wraz z cukrami zagotować. Do gotującego się mleka wlać rozprowadzony budyń i zagotować. Gotować kilka minut, do zgęstnienia.
Dodatkowo:
- 7 dużych jabłek (szara reneta lub antonówka)
- 125g masła
- 200g migdałów w płatkach
- 3 jajka (białka i żółtka osobno)
- pół szklanki cukru pudru
Masło rozpuścić dodać migdały i wymieszać. Odstawić do przestygnięcia. W tym czasie przygotować masę jajeczną.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, cały czas miksując. Następnie dodawać po jednym żółtku, miksując po każdym. Na koniec delikatnie wmieszać do masy jajecznej migdały.
Jabłka obrać podzielić na ćwiartki, wyciąć gniazda nasienne. Poukładać ściśle na przygotowanym, i schłodzonym spodzie. Zalać budyniem i wyrównać. Na wierzch wylać masę z migdałami.
Piec w temperaturze 180°C przez około 1 godzinę. Następnie wyjąć, ostudzić i schłodzić w lodówce. Przed podaniem można posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Zobaczylam przepis, przeczytalam recenzje, ktore sa mieszane i postanowilam sie przekonac sama jakie to ciacho jest. Pieczenie to moja pasja i zajmuje sie tyl od lat. w trakcie robienia juz wiedzialam, ze to nie to, skonczylam jednak i niestety nie bylam mile zaskoczona. Kolejny przepis, ktory zaskakuje mnie dlaczego ludzie zadowalaja sie byle czym. Wystarczyloby wprowadzic kilka zmian(zamiast zbyt gestego bez jakosci kupnego budyniu zrobic wlasny i kremowy np wedlug przepisu Lebkowskiego z przepisu tarty z jablkami pod beza, i to ciasto byloby o niebo lepsze..poza tym to jest deser a wcale nie jest slodki… uzylabym tez zmielonych migdalow bo… Czytaj więcej »
No mnie niestety nie przekonało. Ciasto mi się rozsypuje, ale to akurat pewnie jakiś błąd popełniłam. Jabłek za dużo, a przede wszystkim jak bym robiła drugi raz, to nie kladlabym ich bezpośrednio na ciasto, bo się w ogóle z nim nie skleily, więc najpierw polozylabym trochę budyniu. A budyniu jak dla mnie zdecydowanie zbyt dużo, przez to ciasto jest mdłe 🙁 szkoda, bo zapowiadało się super.
Wszystko jest rzeczą gustu. Jednym smakuje, innym nie 🙂
Upiekłam zgodnie z przepisem ale budyń jest za gesty myślę ze 2 wystarczy a góra za tłusta i bardzo się kruszy brakuje mi przypraw do jabłek typowej do szarlotek lub zwykłego cynamonu
Jak na ciasto z budyniem wyszło całkiem dobre 🙂 Wszystko ok 🙂
Dla mnie niestety nie wyszło tak jak powinno. Oczywiście robiłam zgodnie z przepisem. Napewno jablka pokroje drobniej następnym razem. Ale za jagodzianki jestem Ci dozgonnie wdzięczna☺️
A co nie wyszło jak należy?
Siedzi w piekarniku 🙂 bardzo dużo jabłek wyszło. Ledwo mi się masa z migdałami zamieściła. Zobaczymy co z tego będzie 🙂
ciasto się upiekło ale według mnie nie jest za dobre.. budyń nie rozpłynął się po jabłkach, dodatkowo jest bardzo gęsty i mało słodki (robiłam zgodnie z przepisem). Nie smakuje mi. Chyba wolę klasyczne szarlotki.
No tak to już jest, że każdemu smakuje co innego. Dlatego też o gustach się nie dyskutuje 🙂
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
wspanialy przepis, niestety moje ciasto było cale 15 min panowie oraz rodzinka pochłoneli w tempie ekspresowym 🙁
To znaczy, że było bardzo dobre! 🙂
Super przepis dziś go wypróbowałam i na pewno jeszcze nie jeden raz go wyprobuje poprostu coś pysznego
Bardzo mi miło 🙂
Zachęcający przepis, spróbuję go upiec. Potem wydam opinię, wygląda apetycznie , a smak określę po skonsumowaniu. Pozdrawiam.
Ten przepis muszę wypróbować – uwielbiam szarlotkę a takie połączenie z masą budyniową musi być super ! Zbliża się słodka sobota… ^^
Pozdrawiam
Nie będziesz żałować 🙂
piekarnik nastawić na termoobieg czy nie?
Zawsze góra-dół, gdyby było inaczej napisałabym o tym.
A co z resztą białek??
Możesz zamrozić lub zrobić bezę.
Myślisz, że jagody (zamiast jabłek) nadadzą się do tego ciasta? 🙂
Nie, zdecydowanie nie. Jak już to w tym cieście można tak zrobić:
http://babeczka.zuzka.pl/2012/06/kruche-ciasto-z-budyniem-i-truskawkami/
Kiedy przeczytałem, że budyniowe od początku wiedziałem, że wyjdzie ekstra 🙂 ogólnie jestem fanem tego “medium” 🙂 wyszło happysensation do kruca fuxa :)) Połowę ciasta zmodyfikowałem po swojemu, za część wkładu owocowego posłużyły dodatkowo świeżutkie wisienki, postawiłem bonusowo na przetestowany przeze mnie wypełniacz z jabłek prażonych (z Gomaru) co prawda z waniliną ale lubię takie sensownie posłodzone że light, A BUDYŃ.. tego właśnie mi trzeba było 🙂
Jak przeczytałem, że budyniowe od początku wiedziałem, że wyjdzie ekstra 🙂 ogólnie jestem fanem tego “medium” 🙂 wyszło happysensation do kruca fuxa :)) Połowę ciasta zmodyfikowałem po swojemu, za część wkładu owocowego posłużyły dodatkowo świeżutkie wisienki, postawiłem bonusowo na przetestowany przeze mnie wypełniacz z jabłek prażonych (z Gomaru) co prawda z waniliną ale sensownie posłodzone że light, A BUDYŃ.. tego właśnie mi trzeba było 🙂
Czy dobrze zrozumiałam-na wierzchu ciasta jest warstwa jajeczno-migdałowa? Czy nie powinna być jeszcze warstwa ciasta kruchego?
Obawiam się, że ta warstwa bezowa może mi się spiec podczas dlugiego pieczenia. Proszę o odpowiedź
Tak, dobrze zrozumiałaś. Czy moja warstwa jajeczna wygląda na spieczoną?:) (to nie jest typowa beza) W razie, gdyby się za mocno przyrumieniła, możesz przykryć folią aluminiową.
Wlasnie upieklam, jeszcze ciepla, ale wspaniale mieciutka,Wspanialy przepis.Smak napewno tez wspanialy,Jak ostygnie i spròbujemy dam znac jaka wyszla w smaku.Ale jak przepis taki fajny to nie moze byc nie smaczna.Pozdrawiam
Jabłka i budyń najlepsze połączenie <3
Swietny przepis – dzis bede piekla.Mam pytanie: czy budyn ma byc zimny czy goracy?I czy mozna zastapic platki migdalow mielonymi orzechami laskowymi?Dziekuje i pozdrawiam.
Ja wlewałam budyń zaraz po ugotowaniu. Nie trzeba go studzić. A co do tych orzechów, to nie mam pewności czy to dobry pomysł, bo obawiam się, że mielone po prostu ‘zginą’. Ale bym je posiekała grubo, wtedy powinno być ok.
Mimo tego,ze użyłam do bezy mielonych orzechów ciacho wyszło przepyszne.Jedynym minusem jest to,ze już go nie ma 🙂 Nastepnym razem zrobię z migdałami.Dziękuję za przepis ipozdrawiam cieplutko.
Bardzo się cieszę, że ciasto smakowało:)
Pozdrawiam również!
Uwielbiam szarlotki z budyniem, tez musze zrobic, bo mi smaka narobilas 🙂
Wow, rewelacja!!
Obłędnie wygląda to ciasto Asiu! Zjadłabym kawałek dobrej szarlotki, a Twoja jest pyszna. Wiem to! 🙂
Oj tak, jest pyszna i jeszcze mam kawałek, więc zapraszam:)
Pozdrawiam!
Pamiętam jak pierwszy raz piekłam jabłecznik z budyniem. Domownicy uważali, że oszalałam a ja z każdą minutą byłam coraz bardziej przepełniona obawami. Jednak…efekt końcowy był powalający. Cisto na dobre zagościło w moim domu. Ja jestem fanką bardzo kruchych spodów i daję mąkę pół na pół z ziemniaczaną. Pozdrawiam 🙂
A ja nigdy nie próbowałam połączenia jabłek i budyniu. Ale robiłam budyń z rabarbarem i ciasto było pyszne, więc pewnie i tu by się sprawdziło, szczególnie, że jabłka są o wiele słodsze.
bardzo lubię taką, oj muszę też zrobić
DZIĘKI,DZIĘKI ,DZIĘKI za ten PrzeWspanialy przepis 😀
Nie mogę sie doczekać jak go wyprobuje!
Budyń,jabłka ojojoj UWIELBIAM!!!!!!
Fajny pomysł z połączeniem jabłek z budyniem. Nie jadłam jeszcze takiej szarlotki, ale zapowiada się ciekawie 🙂
Takiej szarlotki nie jadłam, ale podoba mi się ten pomysł z dodatkiem budyniu 🙂
ale apetytu na ciasto mi zrobiłaś
Izunia, częstuj się:)