Mój zakwas ma już (a może dopiero ?) 2,5 miesiąca. Doskonale sobie radzi a chlebki na nim wychodzą naprawdę przepyszne. I tak mi się to pieczenie chleba spodobało, że dziś mam dla Was propozycję kolejnego:). Ten był tak pyszny, że nie wiem kiedy zniknął. Jest mięciutki i sprężysty z chrupiącą skórką. Przepis wyszperałam na blogu Kornik w kuchni.
Składniki na 2 bochenki
Zaczyn:
- 50 g zakwasu żytniego, uaktywnionego dzień wcześniej w dwóch etapach*
- 80 g letniej wody
- 150 g mąki pszennej t.550
Ciasto właściwe:
- 400 g letniej wody
- 600 g mąki pszennej o dużej zawartości białka
- 50 g mąki pszennej razowej
- 25 g mąki żytniej razowej
- 270 g zaczynu
- 1,5 łyżeczki soli
Składniki zaczynu wymieszać, przykryć folią spożywczą i odstawić w temperaturze pokojowej na 8-12 godzin. Zaczyn powinien mieć konsystencję zwartego, gęstego ciasta.
Po tym czasie wymieszać mąkę z wodą do połączenia się składników. Odstawić na 20 minut. Następnie dodać cały zaczyn i sól i wyrobić gładkie, elastyczne ciasto. Gotowe ciasto włożyć do naoliwionej miski. Odstawić do wyrośnięcia na 2,5 – 3,5 godziny. Po godzinie wyjąć z miski na oprószoną mąką stolnicę, odgazować i złożyć. Włożyć do miski. Po kolejnej godzinie można powtórzyć czynność.
Wyjąć wyrośnięte ciasto na stolnicę, podzielić na dwie części. Z każdej uformować bochenek. Jeśli posiadamy kosze do wyrastania, wsadzamy do nich chleb, łączeniem do góry. Ja nie posiadam koszy, więc piekłam w keksówkach wysmarowanych olejem.
Pozostawić do wyrośnięcia na około 3 godziny. Ciasto powinno podwoić swoją objętość. U mnie wystarczyły 2 godziny.
Do piekarnika wsadzić na najniższą półkę naczynie z wodą (chleb będzie pieczony z parą). Rozgrzać piekarnik do 230°C. Wsadzić bochenki i piec przez 15 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 200°C i piec przez 25 minut.
Po wyjęciu z piekarnika studzić na kratce.
* zakwas uaktywniony w 2 etapach: bierzemy zakwas, dokarmiamy taką samą ilością mąki i wody, mieszamy i odstawiamy na 8-12 godzin, po tym czasie znów dokarmiamy taką samą ilością mąki i wody jak wyżej i odstawiamy na 5-6 godzin.
Smacznego!
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o każdym nowym wpisie skorzystaj z menu Powiadomienia
Jak malowany. Super.
Zakwas dokarmila drugi raz,ciekawe czy mi wyjdzie,bo chlebek wyglada super:)
Pozdrawiam,Jola:)
Przecudny! Koniecznie musze zrobic 🙂
o tym chlebku bede dzisiaj marzyc:))
Piękny chleb 🙂 Ja za swój zakwas zabieram się dzisiaj 🙂
Wygląda na bardzo delikatny i puszysty 🙂 Super !
I taki właśnie jest!
Bardzo się cieszę, że się udał i smakował!
Piękny Ci wyszedł, gratuluję!
A był pyszny! Dziękuję!
Chlebek wygląda przepysznie, chętnie wypróbuję 🙂
Polecam , bo warto!! Dziękuję:)