Bardzo popularne ciasto, łatwe do zrobienia i smaczne tak, że zostają po nim tylko okruszki… Miękkie i puszyste. I aż wstyd się przyznać, ale nigdy wcześniej go nie robiłam. Teraz wiem, że to był mój błąd. Przepis znalazłam na blogu Kasi i bardzo za niego dziękuję.
Składniki:
- 2 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka cukru
- 3 jajka
- 1/2 szklanki maślanki (nie miałam, dałam kefir)
- 1/2 szklanki oleju
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia (dałam 2)
- śliwki
Ubić jajka z cukrem na jasną, puszysta masę. Dodawać olej cały czas miksując a następnie maślankę, miksując ok 3 minuty. Przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i stopniowo dodawać do masy miksując na małych obrotach.
Blachę o wymiarach 25×30 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wylać przygotowane ciasto. Na wierzch wyłożyć owoce ( u mnie były to śliwki, ale mogą być dowolne inne).
Piec w temperaturze 180°C przez około 60 minut lub do suchego patyczka.
Po przestudzeniu posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Od dzisiaj można też zapisać się na powiadomienia o nowych wpisach – w ten sposób żadna słodkość Cię nie ominie 🙂 [opcja dostępna z menu “Powiadomienia” lub podczas dodawania komentarza].
Można je zrobić z jabłkami?
Tak.
To moje ulubione ciasto 🙂
Robiłam już kilka razy wersję ze śliwkami. Teraz czas na maliny. Mam nadzieję, że wyjdzie równie pyszne 🙂
Ciasto z maślanką – po prostu pychota! Niebo w gębie 🙂
To ciasto jest wyjątkowo słabe. Fakt, da się zjeść, ale jest suche, zbite i niczym nie zachwyca. Chyba coś jest nie tak z proporcjami. Klasyczne ucierane na oleju na 4-5 jajkach jest o niebo lepsze.
Bardzo to dziwne, że ciasto wyszło suche, bo nawet na zdjęciach widać, że jest bardzo wilgotne. Proporcje wielokrotnie sprawdzone, więc są ok. Klasyczne ucierane to jednak zupełnie inne ciasto. Na szczęście każdy może wybierać co mu bardziej smakuje.
Przepis rewelacyjny, ciasto udało się za pierwszym razem.
pozdrawiam wszystkich uwielbiających śliwki
Bardzo się cieszę i dziękuję za komentarz:)
Pozdrawiam!
Dziś będę piekła z Twojego przepisu, i wykorzystam kefir. Mam nadzieję, że będzie smaczne i pięknę jak w wymienionym komentarzach. Pozdrawiam
Też mam taką nadzieję, pochwal się po degustacji.
Pozdrawiam:)
Świetny przepis, dziś wypróbowałam (również z kefirem zamiast maślanki) i wyszło rewelacyjne ciasto!
Bardzo się cieszę, dziękuję z komentarz:)
Pozdrawiam!
Totalnie spierniczyłem ciasto!
“Wyrósł” mi piękny zakalec!
Choć za pierwszym razem ciasto było wspaniałe, pięknie urosło i niestety, szybko zniknęło.
Wczoraj aby przyspieszyć procesy zmieliłem szklankę cukru… nie wiem czy to czasami nie przyczyniło się do zakalca… i dodałem ciut mniej proszku do pieczenia (1,5 łyżeczki)
Kurcze, strasznie mi przykro:(. Niestety, z ciastami robionymi na maślance ja też tak mam, że czasem mi wychodzi zakalec i nigdy nie wiem czemu:(. Być może w Twoim przypadku ten proszek miał znaczenie, bo jednak 3 łyżeczki a półtorej to różnica, ale szczerze powiem, że nie wiem dlaczego tak się dzieje. Chyba dlatego unikam raczej ciast na maślance…
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz:)
Zrobiłam je wczoraj :). Wyglądało wspaniale, ale niestety w środku wieeeeeeeeeeeelki zakalec.
Dowiedziałam się, że nie moga być zbyt ciasno ułożone owoce, bo wtedy wychodzi właśnie zakalec.
Dziś spróbuję ponownie i dam znać 🙂
Powodzenia i pozdrawiam.
Fajnie, że się nie poddajesz! Trzymam więc mocno kciuki!
P.S. na pocieszenie powiem, że mi bardzo często w tego typu ciastach wychodzą zakalce 🙂
Zrobiłam wczoraj! wyszlo extra! nawet te przytwarde śliwki, które nabyłam są pyszne i soczyste, a córka, która śliwki w życiu nie zjadła wsunęła wczoraj 4 kawałki i dziś zaniosła pojemnij do szkoły!!! wielkie dzięki za ten przepis!!!
Bardzo się cieszę, że ciasto się udało i smakowało:)
Pozdrawiam serdecznie!
Moje ciasto właśnie siedzi w piekarniku i pięknie pachnie, wygląda rewelacyjnie!
Dzięki za super przepis
Mam nadzieję, że będzie smakowało:)
Pozdrawiam:)
Jak zjemy murzynka to ten wypiek bedzie nastepny 🙂
Smakowicie wygląda, zaraz idę wypróbować przepis 🙂
Pozdrawiam
Daj znać jak wyszło, mam nadzieję, że będzie smakowało:)
Pozdrawiam:)
Ciasto pycha, zrobiło furorę!!
Bardzo się cieszę!!! Dziękuję za zaufanie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
czy piekarnik ma być wczesniej nagrzany? jezeli tak,to do jakiej temperatury? a pieczenie ciasta “góra-dół” czy termoobieg?
Zawsze wkładamy ciasto do nagrzanego piekarnika. Temperatura pieczenia 180 stopni, podana w przepisie:) Ja piekę góra dół, ale myślę, że spokojnie może być termoobieg.
Powodzenia i pozdrawiam:)
Bardzo lubię to ciasto, mimo prostoty wykonania, jest bardzo smaczne. Robiłam, już z truskawkami, śliwkami, rabarbarem i tylko z agrestem mi nie wyszło.
oj zjadłabym zjadła
robie podobne i potwierdzam jest pyszne!!!!
To ciasto musi być pyszne!
ps. zapraszam do mnie na blog po odbiór wyróżnienia 🙂
Uroczo wyglada i już czuję jego zapach a jutro sama wciagne kawaleczek podobnego ciacha u mojej mamy, piekła dzisiaj mniammmm, wezme przepis i zamieszcze na blogu, buziak, pozdrawiam:)
Wygląda obłędnie, a niedługo zaczyna się na dobre sezon śliwkowy… więc szybko będe mogła wypróbować. 🙂
Piękne Ci wyszło 🙂 Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego weekendu 🙂
Dziękuję za słowa uznania.
Tobie również tego życzymy! i słońca!!!!:)
Pozdrawiam!!
Śliwkowe rewelacyjne! Obowiązkowo chociaż raz w sezonie 🙂
bardzo lubię takie ciasta owocowe, a Twoje prezentuje się wyśmienicie!
Dziękuję!:)
Czy masz czasem tak, ze jak widzisz takie cudo to masz ochote po prostu zatopic zeby w tym cudzie?:) Twoje ciasto przesmacznie wyglada:)\
co do wstydu..gdybys wiedziala ILE przepisow JA nie zrobilam jeszcze dotad..:) ja sie ciesze..bo wiem, ze wiele przede mna:)
Dziękuję za miłe słowa:) I tak, też tak mam i nic nie jest w stanie mnie wtedy powstrzymać:)
Pozdrawiam:)
Tak, znam ciasta robione na maślence/jogurcie/kefirze. Są zawsze puszyste i rozpływające się w ustach. A ze śliwkami, to moje ulubione 🙂
W kolejce czeka jeszcze Twoje z jagodami:) Pozdrawiam!
Asiu, które? To ostatnie, co piekłam, czy takie, które robiłam na maślance z kruszonką?
Myślałam o tym ostatnim, ucieranym z borówkami…