Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię domowe pieczywo. Prawie już nie kupuję chleba, bo piekę sama, ale czasem i od chleba potrzebna jest odmiana. Wtedy z wielką ochotą wymyślam różne bułeczki i raczę nimi swoją rodzinkę. Te bułeczki powstały z lenistwa. To był jeden z tych nielicznych dni, gdy w domu zabrakło chleba, a do sklepu nikomu się nie chciało iść. Więc trochę namieszałam w misce i powstały te pyszne bułeczki. Z mąki pełnoziarnistej, więc są dość ciężkie i bardzo syte. Ale oczywiście bardzo smaczne. Bo przecież nie ma to jak pieczywo z domowej piekarni 🙂 . Polecam bardzo!
Składniki na 10 bułek:
- 400g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 100g mąki pszennej chlebowej (jeśli nie macie chlebowej użyjcie zwykłej)
- 25g świeżych drożdży (suszonych należy dodać połowę)
- 200ml mleka
- 100ml wody
- 3 łyżki jogurtu naturalnego
- 1,5 łyżeczki soli
- płaska łyżeczka cukru
- 2 łyżki oleju
Mleko z wodą lekko podgrzać. Mąki przesiać do miski. Zrobić dołek, wsypać rozkruszone drożdże, cukier i zalać ciepłym (nie gorącym!) mlekiem. Zasypać niewielką ilością mąki tak, by powstała konsystencja gęstej śmietany (jak zrobić zaczyn od razu w misce). Odstawić pod przykryciem na 20m minut aż rozczyn podrośnie. Po tym, czasie dodać wszystkie pozostałe składniki i wyrobić gładkie ciasto. Odstawić pod przykryciem w temperaturze pokojowej, do podwojenia objętości (na około 1,5 godziny). Gdy ciasto podwoi swoją objętość wyjąć je z miski i krótko wyrobić – w celu pozbycia się pęcherzyków powietrza. Następnie podzielić ciasto na 10 części, z każdej uformować bułkę. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, lekko spłaszczając dłonią. Przykryć ściereczką i odstawić na ok. 10 minut do napuszenia. Przed pieczeniem posmarować bułki mlekiem.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 190°C przez około 20 minut, do ładnego zarumienienia się bułek. Po tym czasie wyjąć z piekarnika, przełożyć na kratę i ostudzić.
Smacznego!
Wyszły super, ale mają nieco gorzkawy smak. Czy może wiecie jaki może być powód?
Pycha!
Jaki typ maki pszennej pelnoziarnistej?
Dowolny, byleby pszenna pełnoziarnista.
Robiłam bułki kilkakrotnie. Wyszły wspaniałe, pachnące, duże, syte i jeszcze raz syte. To nie to samo co te nadmuchane buły ze sklepy. Jak je zrobię, to mężowi naprawdę wystarczy jedna bułka, żeby się pożywnie posilić. Z tego przepisu wyszło mi 6 naprawdę dużych bułek. W związku z tym, że robię nieco większe, zostawiam na 10 minut dłużej w piekarniku. Za pierwszym razem nie zapamiętałam przepisu i w sklepie kupiłam mąkę pełnoziarnistą żytnią. Bułki wyszły również smaczne, lecz były nieco cięższe i wilgotniejsze, ciasto drożdżowe nie rosło też tak jak przy wersji pszennej pełnoziarnistej. Bułki były mniejsze, ale cięższe. Generalnie super… Czytaj więcej »
za chwile robie z jednej porcji jeszcze raz zobaczymy czy tym razem mi wyjdzie cz tez nie…
Witam nie wiem czemu ale ciasto wgl mi nie wyrosło dałam wszystko jak nalezy i teraz nie wiem czy jest sens je wyrabiac i piec???
Też nie wiem czemu nie wyrosło. A zaczyn urósł? Może mleko było zbyt gorące i zabiło drożdże? Może nie były świeże? Jeśli ciasto nie powiększyło swojej objętości, to bułki też nie urosną…
zaczyn też nie urosl a drozdze mialam swieże i wczoraj kupowane mleko mialam ciepłe nie powinno byc gorace a robilam z 2 porcji ciasto jak wyrabiałam bylo twarde…
Skoro zaczyn nie wyrósł, to coś było nie tak z drożdżami, niestety.
Witam, a czy zamiast mrozić gotowe bułki, można przechowywać gotowe ciasto w lodówce. Pracując w pizzerii przechowywaliśmy gotowe ciasto do 48h w lodówce, szczelnie zamknięte w plastikowych pojemnikach.
Pozdrawiam
Przepraszam, że odpisuję dopiero teraz, ale byłam na urlopie. Nie zostawiałabym jednak ciasta drożdżowego na tak długo, kwaśnieje i robi się potem podeszwa… W sumie to by tłumaczyło, dlaczego pizza w niektórych lokalach jest taka paskudna…
Wypróbowałem twój przepis. Z podanej ilości mąki wyszło mi 8 bułek. Trochę małe wyszły, wielkości nie większej niż kajzerki sklepowe, jeszcze mniejsze nawet. Nie wiem może popełniłem gdzieś błąd po uformowaniu i odstawieniu bułek nie wyrosły specjalnie. Za to pięknie się upiekły. Wszystkim smakowały i z pewnością jeszcze nie raz skorzystam z tego przepisu. Mogły by być większe .
Witaj, świetne buły, myślę żeby też takie zrobić, ale nurtuje mnie jedno pytanie, mianowicie czy można je potem gdzieś przechowywać? bo nie ukrywam nie mam codziennie czasu, żeby je sobie wypiekać, jeżeli ktoś coś wie to proszę o odpowiedź 😉
Bułki z powodzeniem możesz zamrozić, po odgrzaniu w piekarniku będą jak świeżo upieczone 🙂
Witam. Chcialam spytac jedna rzecz. Dajac mke pelnoziarnista do bulek a pózniej ja przesiewac, Jaki to ma sens? Nie beda to juz bulki pelnoziarniste. Oczekuje na odpowiedz. Bardzo dziekuje i pozdrawiam.
Nie widzę nic dziwnego w przesiewaniu mąki pełnoziarnistej, na sitku niewiele zostaje, a to co zostaje to z reguły nieciekawy syf. Polecam sprawdzić 🙂
Przesiewa się mąkę, żeby ją spulchnić. (: A otręby (które zostają na sitku) można wrzucić z powrotem. Pozdrawiam!
Mam pytanko. Bo przy takich proporcjach składników ciasto wyszło mi bardzo klejące :/ Nie wiem czy takie powinno być czy mam dosypać mąki. Dodam, że dałem mąką pszenną razową ale to chyba nie robi różnicy.
Mąka pszenna razowa a pełnoziarnista to jest to samo, ale czasem jest tak, że mąka od mąki się różni. Jeśli bardzo się klei, dodałabym troszeczkę i po prostu cierpliwie wyrabiała ciasto, aż zacznie odchodzić od ręki.
Dołożyłem mąki ale i tak ciasto było klejące. Zostawiłem je takie jak było i na szczęście po wyrośnięciu dało się z tego “ulepić” bułeczki, które wyszły rewelacyjne. Pozdrawiam
Cieszę się, że mimo problemów bułeczki się udały. Pozdrawiam!
Piekne domowe buleczko. Az slinka cieknie 😉
Babeczko , upiekłam ! Co prawda nie wyszły tak pięknie jak Twoje, ale są bardzo smaczne 🙂
Bardzo się cieszę i już lecę zobaczyć. Jestem pewna, że są jeszcze piękniejsze!
Pozdrawiam 🙂
Wlasnie zrobilam,latwe,przepyszne i swoje. 😉
Cieszę się, że smakowały 🙂 Nie ma to jak domowe pieczywo.
Pozdrawiam!
Piękne zdjęcia. Wspaniałe jest takie domowe pieczywko.:)
Miłego dnia:)
Ja też bardzo lubię domowe pieczywo. Pysznie wyglądają Twoje bułki:)
Dziękuję 🙂