W oczekiwaniu na wenę, która zniknęła wraz z odejściem starego roku, zrobiłam pyszne, klasyczne babeczki z czekoladowymi drobinkami w środku. Bardzo puchate i wilgotne. Moja rodzinka je uwielbia. Jak każdy czekoladowy wypiek, tak i ten, doskonale poprawiają humor. Idealne do porannej kawusi lub kubka mleka. Moja córcia zabiera ze sobą do szkoły na drugie śniadanie. Polecam bardzo!
Przepis pochodzi z książki ‘Muffinki’.
Składniki:
- 80g roztopionego masła
- 80g drobinek czekoladowych lub posiekanej, gorzkiej czekolady
- 200g mąki
- 100g brązowego cukru
- opakowanie cukru wanilinowego (16g)
- 2 czubate łyżki kakao
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 2 jajka
- 150 ml mleka
W jednym naczyniu wymieszać mąkę z cukrami, kakao, proszkiem do pieczenia, sodą i szczyptą soli. W drugim naczyniu wymieszać rozpuszczone masło z mlekiem i jajkiem. Zawartość obu naczyń połączyć razem tak, by wszystkie składniki były wilgotne, na koniec wmieszać drobinki czekoladowe (zrobiłam to widelcem).
Formę na muffinki wyłożyć papilotkami lub wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. Napełnić foremki do 3/4 wysokości.
Piec w temperaturze 180°C przez 20 – 25 minut. Wyjąć z piekarnika i odstawić do przestygnięcia na 5 minut. Następnie wyjąc z formy i studzić na kratce.
Smacznego!
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o każdym nowym wpisie skorzystaj z menu Powiadomienia
Będę robiła mufiny w niedzielę wieczorem dla córki do przedszkola . Myślisz ze w poniedziałek będą dobre ? Czy tą gorzką czekoladę mogę zastąpić mleczną? Robie dla takich małych dzieci 2-3 letnich wiec pomyślałam że może z mleczną czekoladą.
Muffiny są zawsze najlepsze w dniu pieczenia, choć i na drugi dzień też będą dobre. Ale lepsze byłyby takie, gdzie w składzie będzie śmietana, jogurt, lub maślanka. Możesz zamienić czekoladę na mleczną.
Super mniam mimo że mam 11 lat (prawie 12) naprawdę wychodzą prze pyszne
widac po wyglodzie ze pyszne są na pierszy widok
Super przepis. Robię zawsze z tego przepisu i wszystkim smakuje 🙂 Mimo tego że mam 15 lat to jednak są zachwyceni 😛
Bardzo się cieszę, że korzystasz z przepisu, mam nadzieję, że będziesz się rozwijać kulinarnie 🙂
Bardzo pyszne babeczki!
Zrobiłam je mojemu Ukochanemu i zjadł je wszystkie (!) jednego dnia 🙂
Polecam 🙂
właśnie są w piekarniku i wszyscy domownicy się oblizują na sam widok 🙂
Mam nadzieję, że będą smakować 🙂
Najlepszy przepis na muffinki EVER!!! Dziękuję 😀
Wypróbowałam – babeczki są obłędne. Idealny, czekoladowy smak….
Babeczki czekoladowe są moimi ulubionymi babeczkami. A te na zdjęciach wyglądają naprawdę przepysznie.
Przepis wypróbowałam, babeczki wyszły pyszne do tego stopnia że zjadły się w jedno popołudnie i następnego dnia upiekliśmy kolejną porcję, a moje dzieciaki dzielnie pomagały w przygotowaniu ciasta. Jednak za pierwszym i drugim razem wyrosły mi jakoś krzywo mimo że starałam się równo nakładać ciasto w silikonowe foremki. Czy to może być wina tego że piekę z termoobiegiem? Spróbuje następnym razem nastawić piekarnik na “góra dół”i zobaczę jak będzie. Ale przepis super. Dzięki!
Moje babeczki też czasem wychodzą trochę krzywo. Śmieję się wtedy, że żyją swoim życiem. Nie wiem od czego to zależy. Termoobieg nie powinien mieć tu znaczenia.
A co z kawałkami czekolady?
Wsypać na sam koniec i wymieszać. Już dopisałam, dziękuję za czujność 🙂
Mam pytanie. Czy mogę bez żadnych obaw dodać do nich konfiturę wiśniową, czy to je w jakiś sposób zepsuje? Próbowałam różnych przepisów i w każdym jak dodam konfiturę to podczas pieczenia wypływa ona na zewnątrz. I tyle zwykle jest pożytku z tej konfitury.
Pozdrawiam 🙂
Szczerze powiem- nie wiem. Nie robiłam z konfiturą to nie dam ręki odciąć, że nie wycieknie.
Sprawdziłam 2 razy 🙂 Jak się doda konfiturę, to nie pękają i się ona nie wylewa. Dziękuję za przepis! Babeczki nie są suche, czuć kakao, po prostu pycha. Polecam!
dobbre
To mój pierwszy przepis wypróbowany od Ciebie. Bardzo dobre. Zwłaszcza cieplutkie.
Pozdrawiam
Cieszę się, że smakują:) Mam nadzieję, że znajdziesz tu więcej smacznych rzeczy dla swojej rodzinki:)
Pozdrawiam całą czwórkę:)
Hej 😉 jestem laikiem jeśli chodzi o pieczenie muffinek, ale dwa razy je robiłam. Problem mam taki, że po ostygnięciu, gdy chce wyjąć muffine z papierka połowa niej zostaje w tym papierku.. piecze w 175 stopniach ok 20 min, w trybie piekarnija ”dół i góra”. A przepis bardzo podobny do Twojego. Tylko, że nie używam brązowego cukru i zamiast masła dodaje olej. Również nie dodaje cukru wanilinowego (ponieważ taki znalazłam wcześniej przepis) oraz nie dodaje soli. W smaku są bardzo dobre, ale to przywieranie ciasta do papierka.. Jakieś rady co zrobić by wyszły fajnie? Bo święta tuż tuż..
Pozdrawiam!
Wg mnie to nie problem muffinek, tylko papilotek. Często się tak niestety dzieje, gdy papilotki są z marnej jakości papieru:( Lub jeśli wyciągasz je zanim całkowicie ostygną.
Ile ich wychodzi ? 🙂
W zależności od wielkości foremek 12 – 16 sztuk.
Babeczki wygladaja oblednie, jutro zamierzam je zrobic 🙂 mam pytanie ile czasu zajemuje je zrobic ?
Przygotowanie ciasta to jakieś 10 minut, plus czas na pieczenie.
Hej, zrobiłam , wyglądają mega czekoladowo, degustacja popoludniu, zobaczymy jakie będą wrażenia 🙂 Wprowadziłam tylko małe modyfikacje -dodalam czekoladki Daim. Bardzo ładny masz blog, zamieściłam już przepis u siebie – podając źródło Twoją stronkę, jak znajdziesz chwilkę odwiedź mnie 🙂
Dziękuję za miłe słowa, z chęcią do Cibie zaglądnę:)
Pozdrawiam:)
SUPER ! wygląda ja robie dla mamy niespodzianke !
Ja planuję zrobić je jutro, będą w sam raz na przedsylwestrowego biforka 🙂 mam nadzieję, że wyjdą piękne i smaczne 🙂
Piekłam 2 razy z przyjaciółką, pyszne. Pierwszy raz, dodałyśmy trochę posypki. Drugi raz, piekłam już sama dla rodzeństwa i polecam przy wlewaniu do foremki włożyć kilka np.malin, jak kto woli. Smakuje świetnie! W niedzielę będę robić na święta. Bardzo dziękuję za przepis. Świetna zabawa, a przy tym dobry deser. 🙂
Bardzo mi miło:) Ja również dziękuję:)
Pozdrawiam serdecznie!
robiłam już babeczki z tego przepisu – i to nie raz… są rewelacyjne! teraz niestety jestem w moim studenckim mieszkanku i nie mam możliwości precyzyjnego odmierzenia składników na gramy, a nie mam doświadczenia w pieczeniu… czy możnaby przepis jakoś przeistoczyć z gramów na szklanki? 😀
super:)
dziekuje za wskazowki
a łyżeczką Też można?:D
A nawet palcem, jeśli tylko masz takie życzenie…
skorzystalam z twojego przepisu i babeczki sa rewelacyjne, ale mam pare pytan:
1. co zrobic zeby muffinki byly bardziej “wilgotne” bo na drugi dzien zrobily sie suche zwlaszcza z wierzchu
2. czy jak dodam czelokade mleczna to beda bardziej słodsze?
3. w ktorym momecie dodac czekolade? ja dodalam do ciasta i po upieczeniu wogole nie bylo jej czuc
4. czy do srodka moge dodac np. zwykly budyn?
Dobrze jest przechowywać muffiny w zamkniętym pojemniku. Jeśli jednak w dalszym ciągu będą dla Ciebie zbyt suche, spróbuj zamiast mleka, dodać śmietanę, jogurt lub maślankę. Będziesz musiała jej dodać więcej niż mleka, może 250ml, może więcej, musisz spróbować. Od czekolady mlecznej będą na pewno słodsze. Czekoladę należy dodać na końcu, jak już wszystko będzie wymieszane, dopiero zobaczyłam, że nie jest to zaznaczone:( Zwykła posiekana czekolada niestety roztapia się w cieście po upieczeniu, ale gdyby udało Ci się kupić drobinki czekoladowe (były ostatnio w biedronce, lidlu i aldim) to one się nie topią tylko zostają całe. A o budyń taki ugotowany… Czytaj więcej »
przepis idealny!!
polecam:) i dziekuje