English translation by google
To ciasto już dawno wpadło mi w oko i pomyślałam sobie, że będzie doskonałą propozycją na świąteczny stół. Tyle smaków i zapachów w jednym kawałku ciasta… Cynamon, orzechy laskowe, migdały… Czy można chcieć więcej? Wilgotne, bardzo aromatyczne i smaczne ciasto, które pięknie się prezentuje. Słodycz przełamana wiśniami. Polecam bardzo!
Przepis pochodzi z książki ‘Pieczenie ciast’.
Składniki:
- 200g masła
- 250g cukru (dałam 200g cukru brązowego)
- 6 jajek (białka i żółtka osobno)
- szczypta soli
- skórka otarta z jednej cytryny
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 100g mielonych migdałów
- 100g mielonych orzechów laskowych
- 150g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki ciemnego rumu (to moja inicjatywa)
- 200g czekolady w proszku (dałam 150g)
- 300g wiśni (dałam mrożone)
Utrzeć masło z cukrem na puszystą, jasną masę, stopniowo dodawać po jednym żółtku. Następnie, cały czas miksując dodawać skórkę cytrynową, cynamon, zmielone migdały i orzechy laskowe. Wymieszać dokładnie. Następnie dodać mąkę i dokładnie wymieszać. Ubić białka na sztywna pianę i delikatnie wmieszać z ciastem. Na koniec dodać do ciasta czekoladę w proszku i dokładnie wymieszać.
Tortownicę o średnicy 26cm wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą (ja wysypałam mielonymi migdałami). Przełożyć ciasto do formy i wyrównać. Na wierzchu poukładać wiśnie.
Piec w temperaturze 190°C przez ok 60 – 70 minut, lub do tzw suchego patyczka. Chwilę przestudzić, następnie zdjąć obręcz i wystudzić do końca.
Wierz ciasta posypać obficie cukrem pudrem, na wierzchu położyć papierową serwetkę do tortów i posypać kakao w proszku.
Smacznego!
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o każdym nowym wpisie skorzystaj z menu Powiadomienia
fantastyczne ciacho! i zdjęcia tak świąteczne, pięknie u Ciebie
Dziękuję:)
Mojej Mamie smakowałoby takie ciasto, bo uwielbia wiśnie 🙂
Wyglada wspaniale! A smakuje pewnie jeszcze lepiej:)
Ja sobie takie zrobię, ale bez orzechów laskowych! ;> Fantastyczne zdjęcia zrobiłaś! :))
Czekolada w proszku? Taka np. do zalania wodą?
Tak, to taka czekolada, do zalania wodą:)
Pozdrawiam:)
T o się zarejestrowałam jak Pafka pisał:)
Asiu jak u Ciebie świątecznie.Piękne zdjęcia aż by się chciało łapką zgarnąć kawałek ciasta ,musi być pyszne.Teraz rozumiem skąd ten śnieg u was:)) Och ten Pafka:)
wygląda rewelacyjnie! I jak tak patrzę…. normalnie jakby monitor miał funkcję zapachową 😉 Pozdrawiam 🙂
Wygląda przepięknie i z pewnością mój Zielonooki by mu nie odpuścił. Ja za czekoladowymi nie przepadam, ale te wiśnie by mnie pewnie skusiły 🙂
Ps. Ta weryfikacja obrazkowa do szału mnie doprowadza, już trzeci raz próbuję napisać komentarz… brrrr….
Margarytko, no miałam tyle spamu, że nie dawałam rady… przykro mi, że te obrazki są takie upierdliwe:)
Jakoś przeżyję, jak mus to mus 😉 Zauważyłam, że na blogspocie spam jest zatrzymywany. Dostaję maila z wiadomością, że jest komentarz, ale na szczęści na blogu go nie ma.
Kochaniutka – zarejestruj się jako użytkownik bloga to nie będziesz mieć obrazków… zapewniam, że Asiek nie wysyła spamu i nie odsprzedaje adresów email spamerom 🙂
dział techniczny.
A ja nie jestem zarejestrowana? Nosz podałam adres e-mail, stronę. Wiadomo, że ja to ja… więc nie kumam co miałabym jeszcze zrobić? Za instrukcję będę wdzięczna 🙂
ależ ono musi pieknie pachnieć…;) wspaniale wygląda
Piękne! Musi wspaniale smakować, zwłaszcza, że łączy w sobie tyle wspaniałych smaków 🙂
piękne!!
wygląda bardzo świątecznie 🙂
pysznościowe ciacho, smakowałoby mi 🙂
Wygląda cudnie…tak światecznie! I te wiśnie…pycha!