Dziś przepis z serii szybko, łatwo i smacznie. Bardzo chodziła za mną szarlotka, ale nie miałam na nią czasu. Te babeczki już dawno miałam na oku i teraz nadarzył się doskonały moment, żeby je wypróbować. Są pyszne. Z wierzchu kruche ciasto, w środku nadziane musem jabłkowym. To taka szarlotka w wersji mini. Polecam szczerze!
Przepis pochodzi z książki ‘Pieczenie ciast”.
Składniki na 8 foremek o średnicy 6cm (ja od razu robiłam z podwójnej porcji):
- 130g przesianej mąki
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 łyżek masła
- 60g cukru pudru
- 1 jajko
Z podanych składników zagnieść ciasto, uformować w kulę, zawinąć w folię spożywczą i odstawić do lodówki na około 1 godzinę.
Dodatkowo:
- około 1,5 szklanki musu jabłkowego (użyłam gotowego musu z brzoskwiniami)
- 2 łyżki prażonych migdałów
Mus jabłkowy zmieszać z migdałami.
8 karbowanych foremek wysmarować masłem. Wyłożyć foremki ciastem, zostawiając 1/3. Każdą foremkę napełnić musem jabłkowym. Pozostałe ciasto rozwałkować na grubość około 3mm i pustą foremką wyciąć 8 wierzchów. Brzegi ciasta posmarować zimną wodą. Krążki ciasta układać na napełnionych foremkach i dobrze docisnąć.
Piec w temperaturze 180°C przez 25 – 30minut. Ostudzić w foremkach. Podawać posypane cukrem pudrem.
Smacznego!
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o każdym nowym wpisie skorzystaj z menu Powiadomienia
Od 9 lat mniej więcej piekę te babeczki, są genialne, często na wierzchu robię gwiazdkę z ciasta (wykrajam foremką do pierników). Nadzienie robie raz z gotowych prażonych jablek , raz z własnoręcznie przygotowanego musu, czasami z cynamonem, czasami z cytryną itd. Zawsze wychodzą i zawsze wszystkim smakuje, to taki przepis w punkt. Dziękuję autorce za podzielenie się nim 🙂
Czy mój komentarz się jeszcze zmieści, muszę podziękować za pyszny przepis, bardzo smaczny i jeszcze ładne babeczki ciasto się nie klei, trzeba dostosować ilość mąki.
Pozdrawiam.
Z mąką to jest tak, że każda ma inną wilgotność. Czasem faktycznie może się zdarzyć, że trzeba jej trochę dosypać, a z kolei innym razem, okazuje się, że ciasto wyszło zbyt suche…
Pozdrawiam 🙂
ja podobnie jak Jola – zrobilam szarlotke z tego przepisu – podwoilam ilosc skladnikow i to jest najlepsza szarlotka jaka kiedy kolwiek jedlismy!! paluchy lizac 🙂
Kurcze, chyba też tak zrobię, bo już mnie tak kusicie!! 🙂
Pozdrawiam!
SZkoda, ze nie mozna zdjecia wstawic bo chcialm sie pchwalic jakie pyszne, cudowne, ciasto zrobilam/ szarlotke a nie babeczki 🙂 Oj to ciasto wymiata wszystkie inne jakie robilam do tej pory. Zrobilam nadzienie jablkowo-truskawkowe oj jakie pyszneeee 🙂
Super przepis, dzieki i pozdrawiam 🙂
Dziękuję za przepis!
Dużo zabawy dały mi te babeczki:)
Nie musze dodawać, że są przepysznie, nie? 🙂
Pozdrawiam autorkę blogu!
Dziękuję za komentarz i również pozdrawiam!:)
Upiekła. Rewelacja!!! Wszyscy byli smutni, że tak mało :p No i w sobotę piekę jeszcze raz 😀 Na pewno dodam więcej migdałów, bo trochę słabo było je czuć w babeczkach. No i oczywiście cynamon!!!
pozdrawiam i polecam 😉
Babeczki wyszły super :). Bardzo podobne do tych na zdjęciu, tylko mocniej przyrumienione z góry. DOsypywalam mąki w czasie ugniatania i dodałam zwykły cukier zamiast pudru = bajka 🙂
Cieszę się bardzo i dziękuję za komentarz:)
Pozdrawiam!
Witam, bardzo lubię pani przepisy, zawsze wychodzą 🙂
ale zastanawiam się czy ten przepis również wyszedł gdybym zamiast musu dała jabłka pokrojone w kosteczkę
pozdrawiam 🙂
Bardzo mi miło:)
Myślę, że jeśli jabłka są winne, to pewnie tak. Ja bym się pokusiła i spróbowała:)
Pozdrawiam serdecznie.
P.S. Wystarczy Asia, bez Pani:)
Moim zdaniem ciasto za lepkie. Strasznie dużo mąki była potrzene więc myślałem że przed upieczeniem będzie… Mniej mokre. Wszyscy mówią że kruche a mi mus do połowy wsiąkł. W smaku niezłe, ale obrazki są jak po retuszu. Nierealne. Nie polecam wam. Zakalcowatwe. ;/ Acha i uważam że powinno się wyrażać opinię po upieczeniu. Pamiętajcie że oceniamy przepis a nie obrazki. ._.
Z ciastem to jest tak, że wszystko zależy od rodzaju mąki. U mnie wystarczyło tyle, co podałam, u innych może się okazać, że tej mąki trzeba będzie dodać więcej. Ciasto wyszło bardzo kruche i pyszne. A co do obrazków a raczej zdjęć, to nie bardzo rozumiem o co chodzi? Że są ostre i wyraźne? Nie retuszuję zdjęć, nie umiem tego robić, robię dobrym aparatem i tyle:) Kilka osób jednak robiło te babeczki i mimo, ze im się ciasto kleiło, babeczki wyszły im pyszne. Ale przecież nie wszystkim wszystko musi smakować, prawda?
Pozdrawiam.
Czyli jak sie ciasto klei (mi strasznie! wlasnie jakos wlozylam do folii i lodowki ;)) to dosypac jeszcze mąki a w piekarniku one i tak sie zrobią tak?
Wlasnie robię probe generalnąprzed swiatecznym pieczeniem 😀
Tak, jeśli się bardzo klei (co zależ od mąki, sama przyznam, że raz mi się klei a raz nie) Trzeba dosypać mąki, żeby się dało wylepić foremki. Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok.
Pozdrawiam.
a mozna je zrobic w silikonowych formach na muffiny?
Jeśli foremki są na tyle sztywne, że uda się je wyłożyć kruchym ciastem, to pewnie, że można:)
A co do ciasta też było bardzo klejące ale podsypałam mąką i jakoś dało radę, chociaż dalej się kleiło, ale w smaku extra 😉
Trochę przerobiłam przepis bo nie miałam jabłek więc użyłam tylko truskawek, które zblendowałam na mus i dodałam mąki ziemniaczanej. Ale wyszły wspaniałe!! Dziękuję za pomysł!
Właśnie upiekłam:) Ciasto mi strasznie klejące wyszło, chłodzenie też niewiele zmieniło, ale w smaku – niebo w gębie 🙂 Szkoda tylko, ze goście się rozchorowali, będziemy musieli zjeść sami i odchudzanie diabli wzięli 😉
O rany, przeczytałam, że goście się pochorowali i myślałam, że od babeczek!! Ufff… A co do klejącego ciasta, to wydaje mi się, że to zależy od mąki. Też nieraz mi się zdarzało, że z różnych przepisów wychodziło zbyt klejące. Dosypuję troszkę mąki i z reguły jest lepiej. Ale cieszę się, że mimo to babeczki smakowały:)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Pięknie się prezentują 🙂
jakie smakowite maleństwa 🙂
Mam na nie ochotę 🙂
Taki łatwy przepis a takie piękne pyszności z tego wyszły 🙂
Fajnie, że wróciliście, w końcu będziemy znowu mogli cieszyć oczy Twoimi wypiekami 🙂
Dzięki Domi za miłe słowa:)!!
Robiłam z dokładnie tego samego przepisu, pyszne! 😀
Świetnie wyglądają, aż mi się zachciało, czegoś jabłkowego:))
Też mam tę książkę i zawsze miałam ochotę zrobić te babeczki 🙂
Zakosiłam tą książkę mojej Mamie, bo tam się marnowała, a jest wg mnie świetna! Babeczki zrób koniecznie, bo są przepyszne:)
Pozdrawiam!
O jakie piękne,i to nadzienie 🙂
Wyszły Ci takie piękne, równiutkie. Pod wrażeniem jestem.
Są świetne! Wyglądają niesamowicie.
Dziękuję:)
Śliczne są, ja poproszę jedną do kawki… choć jak znam życie to pewnie już “wyszły” “:-)
Margarytko, zostało po nich już tylko wspomnienie, ale za to jakie cudne:)
pyszności… uwielbiam szarlotkę pod każdą postacią, a jeszcze jak tak ślicznie wygląda… 🙂 pozdrawiam serdecznie
PREZENTUJA SIĘ BAJECZNIE 🙂
Jaki piękne babeczki 😉 I z moim ulubionym nadzieniem, czyli jabłka;)
Super wyglądają te babeczki,a w przekroju tak smakowite ,że ślinka cieknie.:)
Miłego dnia!
genialne!
i z pewnością cudownie smakują.
jakie one cudowne i kolejna propozycją którą trza będzie zrobić 😉
Iza, jak trza, to trza:) nie ma bata!!:)