Bezmączne ciasto czekoladowo-orzechowe z pomarańczą

Na zrobienia tego ciasta namówiła mnie Kasia. Jak już zapewne wiecie, okazja była wyjątkowa, wiec i ciasto musiało takie być. Czy było? Oczywiście, że tak. Mocno czekoladowe, wilgotne i pięknie pachnące pomarańczami. Z wyczuwalnymi orzechami. Bardzo eleganckie a zarazem łatwe do wykonania. Po prostu nie można mu się oprzeć. Do tej pory wszystkie ciasta które piekłam, były z dodatkiem mąki. A w tym cieście mąki nie znajdziecie. I to mi się bardzo podoba! Polecam wszystkim, bo smak jest niepowtarzalny!

Składniki:

• pomarańcza ( 380-400 g)
• 6 jajek
• 1 pełna łyżeczka proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki sody
• 200g mielonych orzechów (u mnie laskowe, ale mogą też być włoskie)
• 250g cukru (zmniejszyłam do 200g i dałam brązowy muscovado jasny)
• 50g kakao

Pomarańcze gotować przez 2 godziny (całe, razem ze skórkami), następnie pozostawić do całkowitego ostudzenia. Ja ugotowałam pomarańcze dzień wcześniej.

Ostudzone pomarańcze pokroić w ósemki i zmiksować blenderem na papkę.

Ubić całe jajka z cukrem na puszystą masę, dodać wszystkie składniki i zmiksować około minuty.

Tortownicę o średnicy 22 – 23cm wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. Przelać gotowe ciasto.

Piec w temperaturze 180°C przez około 1 godzinę. Po 45 minutach proponuję przykryć ciasto folią aluminiową, alby się nie spiekło. Wyjąć z piekarnika i pozostawić do przestygnięcia.

Przestudzone ciasto polać polewą.

Polewa:

• 120g gorzkiej czekolady
• 5 – 6 łyżek śmietanki kremówki ( u mnie 30%)

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać śmietankę i wymieszać aż powstanie jednolita masa.

Smacznego!

Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o każdym nowym wpisie skorzystaj z menu Powiadomienia

Wydrukuj ten przepis