To ciasto, to idealne połączenie ciasta czekoladowego z sernikiem. Jest pyszne i zaspokaja potrzebę zarówno na sernik, jak i na ciasto czekoladowe. Smakuje trochę jak brownies z serem, ale jest jakby bardziej puchate. Proste w wykonaniu i bardzo, bardzo smaczne. Przepis pochodzi z tej strony. Polecam!
Składniki na ciasto czekoladowe:
- szklanka mleka
- 125 g masła
- 2 łyżki kakao (czubate)
- 3/4 szklanki cukru
- 50g połamanej gorzkiej czekolady
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej (zastąpiłam proszkiem do pieczenia)
- 3 jajka (osobno żółtka, osobno białka)
Do mleka dodać masło, kakao, cukier i połamaną czekoladę. Wszystko razem podgrzewać do połączenia się składników. Ostudzić.
Przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia dodać razem z żółtkami do powstałej masy czekoladowi i zmiksować do połączenia się składników.
Składniki na masę serową:
- 750 g twarogu półtłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie (użyłam wiaderkowego z Piątnicy)
- 4 jajka (osobno żółtka, osobno białka)
- 2/3 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 50g miękkiego masła
Wszystkie składniki oprócz białek zmiksować na gładką masę.
Wszystkie białka ubić na sztywną pianę. Połowę dodać do masy czekoladowej i delikatnie wymieszać. Drugą połowę dodać do masy serowej i również delikatnie wymieszać.
Formę 0 wymiarach 25x30cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na dno wyłożyć połowę masy czekoladowej, na to wykładać łyżką masę serową, tworząc jakby kleksy i przykrywając je masą czekoladową i znów masą serową, aż do wykończenia obu mas.
Piec w temperaturze 175°C prze 1 godzinę. Studzić w uchylonym piekarniku.
W moje ciast wkradł się lekki zakalec (co widać na zdjęciu), może się tak zdarzyć, przez tłusty i zbyt ciężki ser. Jadnak ciasto mimo to było tak dobre, że zdecydowałam się na umieszczenie go tutaj:)
Smacznego!
Zrobiłam, w 100% zgodnie z podanym przepisem ale nie do końca mi takie ciasto pasuje.
Nibym da się zjeść, ale żebym była zachwycona to nie powiem.
Fenomenalny 🙂 Do masy serowej dodałam skórkę z pomarańczy – pychota 🙂
Upiekłam ten serniczek, wyszedł pyszniutki. Dziękuję za przepis:)
Sernik, który udał się za pierwszym razem. Zrobiłam go z 1 kg sera twarogowego. Właśnie przyrządzam go drugi raz, tym razem dodam więcej cukru + cukier waniliowy oraz budyń śmietankowy do masy serowej . Według mnie sernik jest mega, gdy w nocy pozostawi się go w MINIMALNIE uchylonym piekarniku (wtedy nie opada)a następnego dnia przez kilka godzin schłodzi się go w lodówce. Ogólnie sernik jest przepyszny!!!!
Cieszę się, że przepis się przydał a ciasto smakowało.
Pozdrawiam.
Bardzo mnie kusi takie czekoladowo-serowe połączenie, tylko że chciałabym dodać do tego brzoskwinie. Czy mogłabym całe ciasto czekoladowe dać jako spód, potem masę serową i na to cząstki brzoskwiń? Bardzo prosze o odpowiedz;)
Tak, można tak zrobić, będzie pysznie!
Zrobiłam dzisiaj, ciasto jest przepyszne i na pewno jeszcze nie raz zagości na moim stole 🙂
Bardzo się cieszę i dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam.
to to samo co sernik izaura?
Ja go nie znam pod tą nazwą, ale chyba niektórzy tak właśnie na niego mówią.
KOCHAM ZAKALCE (i serniki)!!! 😀
Ja też, ja też chcę! Ładnie proszę… 🙂 mogę nawet piosenkę zaśpiewać za kawałek ciacha 😀
Ale tylko pod warunkiem, że nie fałszujesz jak mój mąż:) Wtedy to nawet możemy zaśpiewać razem!:)
Wygląda idealnie! Tylko jak dla mnie, ten kawałek zaserwowany do kawy to troszkę za mały… 😉
To dołóż sobie jeszcze jeden… i jeszcze jeden… proszę bardzo:)
wybornie wygląda więc i ja się częstuje, milego dnia:))
Ciasto wygląda fenomenalnie! Chętnie się skuszę na kawałeczek:)
Świetnie wyglada, na pewno jest mega smaczne 🙂
Swietne ciacho! Chodzi za mna ostatnio polaczenie masy serowej i czegos czekoladowego, moze skusze sie na skorzystanie z twojego przepisu 🙂
Jak się zdecydujesz, daj znać, czy smakowało:)
pieknie wygląda…;)
To ja poproszę duuuuży kawałek ciasta 🙂 Ależ mi ślinka leci…
Proszę bardzo, częstuj się ile chcesz:)