Dziś będzie trochę prywaty, bo to wyjątkowy dzień. A jak wyjątkowy dzień, to i wyjątkowy tort. Nie tylko ze względu na jego smak, ale głównie ze względu na to, że jest dla wyjątkowej osoby. Dziś mój Mąż ma swoje święto. I choć nie przepada (wierzcie lub nie) za ciastami, postanowiłam zrobić mu niespodziankę w postaci tego oto tortu. A, że jest wielbicielem czekolady, orzechy też lubi, to wybór padł na ten właśnie tort. Robi się go szybko i łatwo, a efekt przeszedł moje oczekiwania. Jeśli lubicie praliny ferrero rocher, to i Wam będzie smakował. Polecam bardzo!
Kochanie, sto lat, i dziękuję, że jesteś!:)
Przepis znaleziony u Izy z bloga Mniam-mniam, a pochodzi z tej strony. Dziewczyny, dziękuję za super przepis!
Składniki na ciasto:
- 5 jajek
- 6 łyżek drobnego cukru o wypieków
- 200g mielonych orzechów laskowych
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Jajka ubić z cukrem na jasną i puszystą masę. Mąkę przesiać z kakao i proszkiem do pieczenia, wymieszać z mielonymi orzechami i delikatnie wmieszać do masy jajecznej.
Dno tortownicy o średnicy 22cm wyłożyć papierem do pieczenia, boki wysmarować tłuszczem i posypać bułką tartą. Przełożyć przygotowane ciasto, wyrównać wierzch.
Piec w temperaturze 180°C przez około 40 minut lub do tzw. suchego patyczka. Po tym czasie wyjąć z piekarnika, odstawić do wystudzenia.
Masa:
- 200g miękkiego masła
- 2oog gorzkiej czekolady
- 5 kopiastych łyżek nutelli
- 4 wafelki orzechowe „Góralki”
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i ostudzić. Masło ubić na jasną masę, dodać nutellę, czekoladę i dokładnie zmiksować. Wafelki pokroić na małe kawałki i dodać do masy. Wymieszać razem.
Ciasto przekroić a dwa blaty. Połowę masy wyłożyć na pierwszy blat i równo rozsmarować, przykryć drugim blatem. Na wierzch i boki rozsmarować pozostałą masę. Ja wierzch tortu udekorowałam pralinami ferrero roche a boki obsypałam uprażonymi orzechami laskowymi.
Chwilę przed podaniem wyjąć z lodówki, żeby masa troszeczkę zmiękła.
Smacznego!
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o każdym nowym wpisie skorzystaj z menu Powiadomienia
Witam,
mam pytanie odnośnie orzechów, niestety nie udało mi sie kupic zmielonych i kupiłam niewyłuskane, jak zrobić aby skórka łatwo z nich zeszła?
Musisz je podpiec na patelni lub w piekarniku, i potem pocierając ściągnąć z nich skórkę. Podpieczona skórka powinna bez problemu dać się ściągnąć
Tort wygląda rewelacyjnie! Tylko tak się zastanawiam..Moja rodzina zawsze się wzbraniała przed maślanymi kremami, więc chciałam zapytać co myślisz: gdyby tak zamiast tego kremu zrobić krem coś a la blok czekoladowy ( w sensie z mleka w proszku+ kakao..) ?
Ale tego masła nie czuć w tym kremie, ja też nie przepadam za maślanymi masami, ale tu nie wyobrażam sobie innej. Z mleka w proszku wg mnie się nie sprawdzi w tym przypadku. Bałabym się ryzykować Zdecydowanie polecam tą masę , która jest w przepisie.
piecze się, piecze na urodziny Mamy 🙂
Koniecznie daj znać jak wyszedł:)
Masa jest przepyszna, zastanawiam się dlaczego mój blat wyszedł jak połowa tego na obrazku… Torcik będzie cieńszy i tyle 🙂
czy taka masa po stężeniu jest bardzo twarda?czy będzie pasować do przełożenia torta z biszkoptem czekoladowym?pozdrawiam
Masa jest bardzo zwarta, nie rozłazi się na boki, dlatego dobrze jest wyjąć z lodówki chwilę przed krojeniem.Do czekoladowego biszkoptu będzie jak znalazł, tylko nasączyłabym czymś lekko biszkopt.
Pozdrawiam:)
na jaką tortownicę są te proporcje?ja mam 27 cm
Wymiary zawsze są podane we wpisie. Ten tort jest na tortownicę o średnicy 22cm. Jeśli chcesz upiec tort w tortownicy 27cm to musisz zrobić z 1,5 porcji.
Czy ciasto nie będzie za suche ?
Nie, ciasto jest dość wilgotne przez orzechy. Ale jeśli masz obawy, i uznasz po upieczeniu, że jednak są zbyt suche, możesz delikatnie nasączyć. Wg mnie nie ma takiej potrzeby.
pychotka!!! Dzisiaj skonsumowany. Wyśmienity!!!
Robiłam torcik.. trochę zmodyfikowałam bo miałam za mało zmielonych orzechów i dodałam trochę więcej mąki .. wyszedł rewelacyjnie.. zabrałam go do pracy i obezwładniłam wszystkich.. zaczęli mówić że jestem jak perfekcyjna pani domu:)) dziękuję Ci za przepis i za tę stronkę:) z pewnością skorzystam nie raz z niejednego przepisu.. pozdrawiam cieplutko :))
Bardzo mi miło, zapraszam oczywiście jak najczęściej:)
Pozdrawiam!
Jutro robie trzymajcie kciuki
Asiek to torcik marzenie… mój mąż nazwał go “nutellowcem” ;-))) Tort był niespodzianką na 60-te urodziny mojej Mamy, nie był tak pięknie wykonany jak Twój ale był PYSZNY i spełnił swoje zadanie-okazał się WIELKĄ NIESPODZIANKĄ!!! Przede mną imieniny męża i tym razem chcę “popełnić” Twój tort bezowy. Dziękuje za inspiracje ;-)))
Cudowny! Dzis sa moje urodziny, goscie wlasnie wyszli. Byli zachwyceni tortem. Jest pyszny, zaskakuje roznymi konsystencjami. Myslalam, ze bedzie za slodki, ale nie, jest po prostu rewelacyjny i oryginalny. Robi wrazenie! Brat juz teraz poprosil, bym upiekla mu taki sam na jego urodziny, dzieki za przepis!
Bardzo się cieszę, że tort smakował. Przesyłam serdecznie życzenia urodzinowe:)
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz:)
tylko 2 łyżki mąki?tak malutko?:)
Tak, tylko dwie:) W tym przepisie mielone orzechy ‘robią’ za mąkę:)
A czy konieczne jest dodawanie orzechów do ciasta?
Wg mnie konieczne, bo bez nich nie będzie już tego smaku i będzie to inne ciasto.
Wow! Super napewno go upieke na świeta!
… u Ciebie ładniej wygląda. Dziękuję za przepis.
Sto lat dla męża! piękny tort! muszę też mojemu M zrobić na urodziny! musi byc pyszny!
Asiu czekam na komunijne propozycje-inspiracje, jestem świeżo po zebraniu ;)))
torty, ciasta, ciasteczka czymś trzeba olśnić gości. Noi jak ozdobić takie wypieki nie kupując złotego kielicha z opłatka. Sernik z maskarpone na kruchym spodzie mi wychodzi ale już wiem że nie wystarczy, tu mi potrzeba duuużej blachy wysokiego “babcinego”sernika. Asiu będę zaglądać, liczę na ciebie i pozdrawiam.
Maliny mam i zrobię to kruche z pianką.
Też mnie czeka w tym roku (szkolnym oczywiście) komunia, więc na pewno będę myśleć o wypiekach. Pewnie się pokażą bliżej maja, w okolicy kwietnia. Myślę już pomału nad tym co znajdzie się w słodkim menu, i na pewno jeszcze pojawi się kilka serników, w tym jakieś bardziej ciężkie typu krakowski, na pewno będą tez ciasto z kremami, może jakiś tort, no i jakieś babeczki i ciasteczka. A już dziś mogę powiedzieć, że rurki z kremem, które upiekłam koleżance na komunię zrobiły furorę:) Minimuffinki zresztą też. No, ale to jeszcze trochę czasu, więc pomyślę:)
Pozdrawiam serdecznie!
jeśli mogę się wtrącić, to ja ostatnio do tortu komunijnego, który robiłam na zamówienie zrobiłam kielich z cytrynowej galaretki (wlałam ją do wysokiego kieliszka do wina i kiedy zastygła “ścięłam” na płasko i ułożyłam na torcie, nóżkę zrobiłam wlewając galaretkę do podłużnego pojemniczka), przed podaniem wsunęłam w kielich hostię zrobioną z czekolady plastycznej, albo z polewy… hmmm… nie pamiętam 🙂 robiłam też różaniec i świecę z czekolady plastycznej- mogę wysłać zdjęcie tortu na maila 🙂 wyglądał ładnie 🙂 Pozdrawiam.
Pewnie, że możesz się wtrącić:) Takie wskazówki zawsze widziane. Z chęcią zobaczę zdjęcia, jeśli będziesz tak miła:)
Rany ale smakowicie wygląda.. Gdybym tylko mogła taki kawałek zaserwować sobie do kawy…Hmmmm…teraz nie mogę ale kiedyś na pewno . Tym czasem przy pierwszej lepszej okazji zrobię go moim chłopakom
rewelacja!!!
ja piern..[icze]
zazdroszcze twojemu mezowi!!!
zakochalam sie juz pomimo ze jeszcze nie jadlam:))
pozdrawiam
a czym ubijasz masło ?? mikserem ?
Tak, mikserem.
zapamiętuje sobie do wypróbowania 🙂
Kochanie – pięknie dziękuję za ten wspaniały tort i pamięć 😉
Był bardzo smaczny.
Dziękuję też Wam dziewuchy za życzenia z komentarze 😉 bardzo mi miło
co tu dużo pisać – ŁOOOOOŁ I ŁAAAAAŁ!!! :))
O rany jaki cudny ten tort!!!! Musiał być pyszny 🙂
Chciałabym Cię poinformować, że zostałaś przeze mnie nominowana to The Versatile Blogger Award. Po więcej informacji zapraszam tutaj: http://oliwkawczekoladzie.blogspot.com/2012/09/ja-tez-ja-tez-d.html
Pozdrawiam!
Bardzo dziękuję za wyróżnienie, jest mi niezmiernie miło!:)
O Maaatko! Jest fantastyczny! Kiedyś na pewno go zrobię 😉
Asiek, Twój mąż musiał być zachwycony tym tortem. 🙂
Wspaniałe ciasto, idealne, piękne, no i czekoladowe! Czego chcieć więcej na swoje święto ;-).
Życzę wszystkiego najlepszego mężowi !
Pozdrowienia.
Przepiękny! Taki elegancki i idealny na urodziny dla Twojego Kochanego! Najlepszego dla Mężusia!
O mamuniu!
*_*
Obłędny.
Miło mi bardzo, że zrobiłaś to ciasto i że wam smakowało. Pozdrawiam serdecznie
Obłędny!!!! Mężowi wszystkiego najlepszego!!!!!
robiłam ten tort – to prawda jest fantastyczny, tylko ja zamiast margaryny dodawałam serek mascarpone – smakuje świetnie 🙂
pozdrawiam Jagienka
Cudo, na sam widok takich pyszności człowiek robi się głodny ;-).
sprawianie przyjemności innym.. najmilsze 🙂
O BOZE! Zabraklo mi slów…
Pyszny tort i niech zazdroszczą wszyscy, którzy nie próbowali :).
cudny 🙂 zapisuję do wypróbowania i wszystkiego dobrego dla Męża
Zjawiskowy!!! Uwielbiam take polaczenia i jak ladnie udekorowany. Wszystkiego dobrego dla M. Niech Kocha Kocha Kocha!
Ten przepis jest pyszny, robiłam w formie ciasta i było znakomite
piękny tort :)!
tylko mam pytanie w składzie na ciasto sa orzechy mielone a nigdzie nie ma mowy kiedy je dodać… i czekolada ma być połamana na kawałki czy starta na tarce?
i juz ostatnie czy można ja zamienić na mleczną czy to już będzie za słodkie??
pozdrawiam
Dziękuję za czujność, już oprawiam:) Czekoladę połamać na małe kawałki i roztopić w kąpieli wodnej. Nie zmieniałabym na mleczną, bo będzie bardzo słodko, krem nie jest gorzki, bo nutella jest słodka, ale jak się obawiasz, to zrób pół na pół z mleczną.
Pozdrawiam
o mamusiu!!! Jest boski! kocham ferrero rocher wiec ten torcik musi smakowac rewelacyjnie. Mam tylko pytanie: te Goralki mozna jakimis innymi orzechowymi wafelkami zastapic, bo jeszcze chyba nigdy nie spotkalam tych wafelkow?
Dziękuję:) Myślę, że spokojnie można je zastąpić wafelkami orzechowymi bez czekolady. Powinno ich być ok 200g.
Świetny 🙂
Asiu….tort piękny wyszedł a dla męża wszystkiego naj naj:))) uściski
tak tak wierzę, słyszałam, że bywają taie osobniki co to z ciast najbardziej lubią schabowego ale osobiście nigdy nie spotkałam. Mam nadzieję, ze w przypadku Twojego męża terapia takim tortem będzie udana na tyle, że ciasta polubi. Ja to chyba bez hamowania się wrąbałabym cały a później padła z przejedzenia 🙂 pozdrawiam kami
Twój torcik dodałam do ulubionych, co znaczy że kiedyś wrócę do niego i przetestuję:-).
Wygląda cudnie! 🙂
O matko… to wygląda wręcz bosko.
Już wyobrażam sobie jego rozpływającą się w ustach konsystencję… ahh
Uwielbiam czekoladowe desery typu “czekoladowy blok”
ale Twój tort przemawia do mnie wyjątkowo… 😀
P.S. jaka była reakcja męża na niespodziankę?
Tort bajeczny i jaka orzechowa precyzja 🙂 Wszystkiego naj dla Pafki 🙂
Wow! Piękny. Czekolada i orzechy, to musi być pyszne. Za miesiąc będę potrzebowała tortu i chyba się skuszę na tego.
Asiu, piękny jest i taki bardzo czekoladowy. Moja rodzinka byłaby zachwycona.
Asiu przepiękny jest 🙂 Niesamowicie wygląda 🙂 A ja na sobote właśnie miałam zamiar piec coś czekoladowego 🙂 Idealnie 🙂 Najlepsze życzenia dla męża 😀
tort bajeczka a Mężowi życzę wszystkiego najlepszego 🙂