Lodówka pękała w szwach od owoców. Piękne malinki, ogromne, soczyste jeżyny, jagody i słodka borówka. Od surowych już mnie zaczynał boleć brzuch, więc musiałam znaleźć zastosowanie dla tylu pyszności. No i oczywiście większego problemu z tym nie miałam, bo teraz aż roi się wszędzie od ciast z pysznymi owocami. To ciasto jednak wygrało konkurencje, bo jest inne. Kruchy spód i boki, a w środku wypełnienie z ubitych białek, migdałów i mnóstwa owoców. Moim bliskim bardzo smakowało i zniknęło w szybkim tempie. Polecam!
Przepis pochodzi z bloga Mała Cukierenka.
Składniki na ciasto kruche:
- 125g zimnego masła lub margaryny
- 1,5 szklanki* mąki
- 1 jajko
- 1/3 szklanki cukru
Z podanych składników zagnieść szybko ciasto, schłodzić w lodówce ok. 1 godzinę. Dno tortownicy o średnicy 24cm wyłożyć papierem do pieczenia, boki wysmarować tłuszczem. Schłodzonym ciastem wyłożyć dno i boki tortownicy.
Wypełnienie:
- 1 szklanka cukru
- 4 białka
- 1 torebka cukru wanilinowego (dałam z prawdziwą wanilią)
- po 200g porzeczek, jagód i malin, umytych i osączonych (razem ma być 600g owoców, u mnie były jagody, maliny, borówki i jeżyny)
- 200g mielonych migdałów
- 5 łyżek mąki ziemniaczanej (z lekką górką)
- owoce do ozdoby
- cukier puder do posypania ciasta
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, pod koniec dodawać partiami cukier. Następnie dodać mąkę ziemniaczaną i zmielone migdały. Delikatnie wymieszać. Na sam koniec wmieszać owoce. Masę wyłożyć do przygotowanej tortownicy. Wyrównać.
Piec w temp. 170°C przez 50 minut. Wyjąć z piekarnika, ostudzić. Podawać z owocami, można oprószyć cukrem pudrem. Równie dobrze będzie smakować w kleksem bitej śmietany, ale o tym pomyślałam, jak już zjadłam:)
*U mnie szklanka zawsze = 250ml
Smacznego!
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o każdym nowym wpisie skorzystaj z menu Powiadomienia
Ciasto jest niesamowicie owocowe, wygląda bosko!!!
ta masa mnie zachwyciła! jest obłędna.
samo ciasto prezentuje się bajecznie.
Asiek,pomijam fakt,że ciasta Twoje to majstersztyk,ale podoba mi się,że masz przepisy na “każdą kieszeń” i wszystkie smaczne i ładnie wyglądają,pozdrawiam:-)
Dziękuję za tego ‘majstersztyka’, choć uważam, że jeszcze dużo muszę się nauczyć, żeby tak faktycznie było:) Staram się robić takie ciasta, które są efektowne, nie zabierają dużo czasu i zniewalają smakiem:) Nie powiem, lubię też zaszaleć w kuchni, ale lubię prosto, szybko i ładnie:)
Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa:)
Niesamowite ciasto jak i zdjęcia!
Asiu, a ty znowu kusisz! ;)Pprzepiękne jest! Koniecznie zapisuję do wypróbowania. pozdrawiam cieplutko
Zawsze się zastanawiałam co jest sekretem tak idealnie równego rantu ciasta, mi nigdy takie piękne nie wychodzi:)
A ciasto super, środek wygląda pięknie z tymi owocami:)
Korniczku, nie ma żadnego sekretu, dociśnij mocno brzegi a potem równiutko odetnij nożem:) Ot, mój sekret:)
Pozdrawiam Cię serdecznie!
pięknie wygląda!!!! porywam kawałek do kawy
Boskie jest to ciasto! 🙂
Ale kusisz od samego rana, mniam:)
Piękne zdjęcia, a te owoce..mmmm 🙂
Ciasto wygląda fantastycznie, cudne zdjęcia!
pozdrawiam serdecznie