Zdarza mi się bywać w cukierni ‘Sowy’ na kawce. Rzadko, bo rzadko, ale jednak. I wtedy zamawiamy sobie z przyjaciółką właśnie ten tort. To jej ulubiony. Nigdy mi nawet przez myśl nie przeszło, że zrobię go sama. I, że będzie tak samo pyszny jak oryginał. Słodki, ale bez przesady. Idealnie chrupiąca i lekka, rozpływająca się w ustach beza, pyszny karmelowy krem. Orzechy i daktyle dopełniają całość. Okazja na tort wyjątkowa, bo obiecałam wszystkim moim Fanom na fb, że zrobię go właśnie dla nich, za to, że są i mnie wspierają. Ale byłabym nie w porządku, gdybym tylko im dedykowała ten pyszny smakołyk. Dedykuję go wszystkim, którzy do mnie zaglądają. Dziękuję Wam za to, że jesteście! I polecam bardzo!
Przepis na tort już dawno znalazłam u Margarytki i tylko czekałam na okazję, żeby go wykorzystać. Jedyne co zmieniłam to krem, ale i tak tylko troszeczkę. Bo przepis jest idealny. Dziękuję po raz kolejny Margarytko!
Składniki na bezę*:
- 6 białek
- 300 g drobnego cukru + dwie łyżki cukru trzcinowego Demerara
- 1 łyżeczka octu winnego (najlepiej białego)
- szczypta soli
- 8 suszonych daktyli, drobno pokrojonych
Dwie blaszki (takie z piekarnika) wyłożyć papierem do pieczenia. Odrysować na każdej z nich okrąg o średnicy 24cm. Piekarnik nagrzać do 180°C (termoobieg).
Zimne białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Wlać ocet a następnie dodawać po jednej łyżce cukru, dokładnie miksując po każdej. Po dodaniu całego cukru ubijać do momentu aż białka staną się mocno sztywne i będą się błyszczeć. Delikatnie wmieszać do przygotowanej masy pokrojone daktyle, podzielić na dwie części i wyłożyć na blaszki. Wsadzić do piekarnika i piec w temperaturze 180°C przez 5 minut, następnie obniżyć temperaturę do 150°C i piec 90 minut. Beza powinna się zarumienić i lekko popękać. Zostawić w uchylonym piekarniku do całkowitego wystygnięcia (ja zostawiłam na całą noc).
Na krem:
- 250g serka mascarpone (ja dałam 400g)
- 300 ml śmietany kremówki 30% (ja dałam 100ml)
- 1 łyżka cukru pudru (pominęłam)
- 150g kajmaku (dałam 170g)
- ½ szklanki orzechów włoskich
- 10 suszonych daktyli
Daktyle i orzechy drobno pokroić. Ubić serek mascarpone z kajmakiem na gładką, puszystą masę. W drugim naczyniu ubić śmietanę kremówkę. (Muszę się przyznać, że z racji na brak umiejętności ubijania kremówki na sztywno, wrzuciłam wszystko razem do jednej misy i pięknie się razem ubiło:) ). Połączyć obydwie masy, na koniec wmieszać pokrojone orzechy i daktyle.
Do dekoracji:
- ½ łyżeczki cukru pudru
- ½ łyżeczki kakao
- kilka orzechów i kilka daktyli
Na jeden krążek bezy wyłożyć równomiernie masę, przykryć drugim krążkiem. Całość posypać kakao wymieszanym z cukrem pudrem. Udekorować orzechami i daktylami.
Bardzo obawiałam się pieczenia tak dużej bezy, tym bardziej, że doświadczenia miałam różne. Jednak moje obawy okazały się zupełnie niepotrzebne. Beza świetnie ze mną współpracowała, ślicznie wyrosła i doskonale się upiekła. A najbardziej zaskoczyło mnie to, że doskonale się kroi. To był mój pierwszy tort bezowy, wierzę, że nie ostatni.
WAŻNE:
Ponieważ pojawiają się wątpliwości, jak piec tą bezę, wyjaśniam. Piekłam na środkowym poziomie, grzałka góra dół, dwie bezy na jednej blaszce. Jeśli nie mieszczą Wam się na jednej blaszce, wtedy pieczecie z termoobiegiem, na dwóch osobnych. Jeśli nie macie termoobiegu, musicie bezę zrobić na raty, ponieważ ubite białka nie mogą czekać.
Nie mogłam się oprzeć i musiałam Wam pokazać puzderko, które zrobiła dla mnie i Mężusia nasza Córcia z okazji walentynek. Czyż nie jest piękne?:).
Smacznego!
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o każdym nowym wpisie skorzystaj z menu Powiadomienia
Dzięki:) po moim wpisie, przeczytałam jeszcze raz cały przepis i zrobiłam na dwóch blachach takich z piekarnika, bezy pieczone na papierze, niestety zrobiłam za duże krążki, drugi błąd, że dałam za wysoko blachy, więc bezy nie udały się, ale zrobię jeszcze raz:) nie poddaję się. Tort dokończyłam i sam w sobie pyszny:)
to mój ulubiony tort od Sowy, teraz chcę sama zrobić, ale nie wiem jak z tymi bezami, czy piec je w okrągłych blaszkach? ale dwie okrągłe blaszki nie zmieszczą mi się na jednej półce piekarnika. czy zrobić dwie bezy okrągłe na jednej dużej blaszce prostokątnej? i jakiej średnicy mają być te bezy?
Nie pieczemy blatów w blaszce, tylko na blaszce tej z piekarnika, żeby zmieściły się obok siebie na jednej blaszce to będą musiały mieć jakieś 22cm średnicy (przynajmniej u mnie), możesz upiec też na dwóch osobnych z termoobiegiem (jest opisane w przepisie) lub piec każdą bezę osobno (też przeczytaj uwagi w przepisie)
Powodzenia i pozdrawiam!
torcik bardzo dobry, ale… 🙂 zdecydowanie za słodki, następnym razem dam mniej masy krówkowej. zrobię nieco mniejsze blaty, ponieważ kremu nie było aż tak wysoko. no i miałam problem, ponieważ krem wypłynął po rozkrojeniu, nie mam pojęcia dlaczego 🙁 część zamroziłam i zrobiłam z tego “tort lodowy” 🙂 ale będę jeszcze próbowała, ponieważ nie jest drogi, a bardzo smaczny 🙂 Pozdrawiam.
Tak, tort jest zdecydowanie słodki, ale może to i dobrze, nie można go zjeść dużo:) Co do kremu, to nie mam pojęcia dlaczego wypłynął, nigdy mi się to nie zdarzyło. Ubijałaś razem z kremówką, czy osobno? Może rodzaj mascarpone miał tu znaczenie. Nie wiem:(
Niemniej cieszę się, że smakował:)
Pozdrawiam:)
ubiłam mascarpone (Piątnica) z masą krówkową, w drugiej misce śmietanę i dodałam do serka (tak jak było napisane u Margarytki)… ale nic – trening czyni mistrza, więc nic straconego 🙂 Aha, a bezę śmiało można piec w gazowym.
A zdjęcie tego tortu komunijnego wyślę, tylko nie mogę namierzyć adresu… 🙂 hmmmm… to nie przy tym torcie było – pisałyśmy na Ferrero Rocher. Pozdrowionka.
Ja zawsze ubijam razem, co zaznaczyłam tez w nawiasie:). Wtedy nie mam problemu:)
Pozdrawiam!
Właśnie o to mi chodziło 🙂 To bedzie pyszny torcik na moje 40-ste urodzinki. Mam jedno pytanie. Tort bedzie serwowany w sobote wieczorem. Bezy upieke dwa dni wczesniej ale nie wiem jak z masą? Czy przełożyc bezy w piątek wieczorem czy może lepiej w sobote rano? Pozdrawiam serdecznie i dziekuje 🙂
Przełożyłabym w sobotę rano, choć i przełożone w piątek wieczorem będą dobre.
Pozdrawiam i czekam na wieści jak smakował:)!
Witam, przymierzam się do tego tortu na sobotnie urodziny córci, ale na zdjęciach wyraźnie widać, że u Pani są 3 bezy… co oznacza, że tort z 2 wcale nie będzie taki okazały… ale jeśli będzie smakował tak, jak kobietki piszą tu i u Margarytki, to będzie ok. Przyznaję, że nigdy nie jadła oryginału u Sowy, może to dlatego, że nie kupuję gotowych ciast i tortów… wszystko robię sama, oczywiście z nieocenioną pomocą moich dwóch córeczek 🙂 Pozdrawiam.
Proszę się dokładnie przyjrzeć. Jest blat, mnóstwo pysznego kremu i znów blat. Najlepiej to widać na ostatnim zdjęciu. Zapewniam, że są tylko dwa:). Obawy zupełnie niepotrzebne, tort wyjdzie okazały i pyszny:)
Pozdrawiam serdecznie.
muszę uwierzyć Pani na słowo 🙂 bo prawie dałabym sobie rękę uciąć, że jest ich więcej i przepraszam za pomówienie 😉 widocznie beza tak pięknie wyrosła 🙂 no dobra, w sobotę się okaże co mi z tego wyjdzie 🙂 pozdrawiam
No, i straciłaby Pani rękę:) Beza faktycznie wyrosła bardzo ładnie, ale robiłam ją dwa razy i tak wyrasta. Trzymam więc kciuki. Proszę się pochwalić jak wyszło.
Pozdrawiam:)
Jak już rozpocznę swoją przygodę z bezą, to zapewne długo potrwa i butelka octu winnego zostanie zużyta raz dwa, ale obecnie jestem totalnym laikiem, który do sałatek dodaje jabłkowego i tylko taki mam w domu. Nie da rady dodać go do bezy zamiast winnego? Pozdrawiam
Myślę, że możesz dodać, ja ostatnio dodałam zwykły i nic się nie stało. Piekłam tez bez i też było wszystko ok:)
Pozdrawiam:)
Zrobiłam ten torcik na moje urodziny. PRZEPYSZNY!!!!!
I to nie tylko mi smakował, goście byli zachwyceni i zjedli z dokładką. Zabrakło. Pychota.
To, że zabrakło, to najlepsza pochwała:)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie!:)
Torcik pyszny, ale ja go trochę zmodyfikowałam i wyszedł torcik bezowo- migdałowy. Mój ulubiony, który jadłam w cukierni, a nie umiałam go niestety zrobić sama domu. Beza idealna, do kremu dodaję posiekane migdały i alkohol ( zależy od upodobań ja dodałam 50 ml.), może to być jakieś dobre brandy, a przed podaniem porcję polewam sosem toffi i posypuję prażonymi na suchej patelni płatkami migdałów i całość smakuje rewelacyjnie, polecam do wypróbowania. Naprawdę warto.
Bardzo fajna modyfikacja, na pewno przetestuję:)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!
Witam .;) Piszę z zapytaniem czy białka mam ubijać z cukrem pudrem czy tym kryształkowym ? ? ? Z góry dziekuję za odp. jutro robię tort , jak zrobie – pochwale sie .;)
Tak, jak podałam w przepisie, z drobnym cukrem do wypieków, nie takim zwykłym, tylko ten jest trochę drobniejszy, dostępny w sklepach, jeśli jednak nie masz takiego, to użyj cukru pudru.Koniecznie się pochwal:)
Pozdrawiam:)
Asiek jak wyszedł z kremem czekoladowym? Może wrzucisz przepis 🙂
Z kremem czekoladowym wyszło pysznie, a przepis jest przecież na blogu:)
Pozdrawiam!
Witam
nie mam doswiadczenia w pieczeniu ale uwielbiam ten tort i chciaalbym sprobować go zrobic. Stąd pytanie laika 🙂 – na którym poziomie trzeba wstawić bezę przy ustawieniu góra-dół- na sam dół , po srodku czy na górze :-
Piekłam góra dół na środkowym poziomie.
Pozdrawiam:)
Witam
Tort zrobiłam mężowi na urodziny i wyszedł wspanialy. Jeżeli ktoś ma propozyje co można dodać jeszcze innego do kremu żeby go urozmaicić to proszę o wsparcie. Kiedyś jadłam taki torcik tlko z kremem gruszkowym i pistacjowym. Rewelacja. Ale jak go zrobić?
Cieszę się, że tort się udał a co ważniejsze, że smakował:)Jutro będę robić z kremem czekoladowym, zobaczymy jak wyjdzie:)
Pozdrawiam:)
Przepiękny ten tort :)) Dzisiaj sama zrobiłam, tzn. sama to ja zrobiłam tylko masę, bo poszłam na łatwiznę i kupiłam gotowe spody bezowe. Wiem, że to nie to samo i zamierzam następnym razem upiec samodzielnie. Jeszcze nie smakowaliśmy, bo chłodzi się w lodówce. Będzie podany na deser po obiadku. Już się nie mogę doczekać. Zdjęcia nie wrzucę, bo w zasadzie nie ma się czym chwalić, ale jak zrobię w całości sama, to wówczas z chęcią się pochwalę. Serka mascarpone dodałam 500g, bo takie kupiłam opakowanie, do tego 200g masy kajmakowej, oczywiście tej z Gostynia, na prawdę wyjątkowo pyszna w porównaniu… Czytaj więcej »
Cieszę się, że się skusiłaś na ten tort, polecam jednak samodzielne wykonanie blatów, nie są trudne a smak zupełnie inny, bo w środku są daktyle.
Dziękuję i pozdrawiam:)
Bardzo mi się podoba tort alemam obawy co do masy kajmakowej. Kiedyś kupiłam gotową i mi nie smakowała czy można ją zrobić samemu? chyba się robi z mleka w puszczce a może można to zastąpić czymś innym? Trufle? Tylko jakie?
Też nie raz nacięłam się na masę. Polecam gotowa masę firmy Gostyń. Wg mnie jest najlepsza. Ale jeśli nie masz przekonania, możesz zrobić oczywiście sama, gotując przez 3 godziny mleko skondensowane. Puszka z mlekiem powinna być cały czas zanurzona w wodzie. Otwierać puszkę należy po całkowitym jej wystudzeniu. Dlatego najlepiej ugotować mleko dzień wcześniej i niech sobie przez noc ostygnie.
Dziękuję i pozdrawiam.
Just one question: What is Kajmak?
Kajmak is the same as dulce de leche.
Thank you for a quick response, will try to make one too 😉
You are welcome. Let me know if tasted:)
Nie jestem mistrzem kulinarnym ale dzięki temu przepisowi tort wyszedł wspaniale.
Jest pyszny! Rodzinka była zachwycona moimi umiejetnościami 🙂
Bardzo dziękuję za przepis i z pewnością skorzystam z innych.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dziękuję bardzo za przepis, właśnie szukałam przepisu “Sowy”. Często zajeżdżamy z mężem do “Sowy” na kawkę właśnie z tym torcikiem, bajka!!!!
A że mi zostały białka, to postanowiłam sama zrobić ten tort na święta, mam tremę, czy się uda, trzymaj kciuki 🙂
Wesołych Świąt i mokrego Dyngusa 🙂
Właśnie wyszła taka gumowa lekko i nawet jej nie trzymałam tak długo w piekarniku bo czułam już woń spalenizny ;(( chyba pozostaje mi zmienić kuchenkę 😉
No obawia się, że niestety tak:)
Pozdrawiam:)
witam serdecznie robiłam wczoraj tą bezę z twojego przepisu niestety mam piekarnik gazowy a jak wiadomo gazówki grzeją tylko od dołu moja beza nie urosła wcale tak jak u Ciebie czy jest jakiś sposób żeby zrobić idealną bezę w tego typu piekarnikach?
Przyznam szczerze i bez bicia, że nie mam doświadczenia w pieczeniu na gazie:( Ale pamiętam, że jak mama próbowała robić bezę, to zawsze wyszła gumowa. A Twoja wyszła krucha? Przykro mi, że nie mogę Ci pomóc:(
Pozdrawiam:)
Tort wygląda super. Mam pytanie dot. kajmaku. Czy jest to masa kajmakowa w puszce i czy dodaje się ją na zimno, czy trzeba podgrzać do rozpuszczenia? Czy ubijałaś ręcznym mikserem, czy w malakserze? Pozdrawiam
Jest to masa z puszki, nie trzeba jej podgrzewać, miksuje się taką twardą. Ubijałam robotem kuchennym.
Pozdrawiam:)
Cudo. A chciałam zapytać, czy te bezy pieczone na dwóch różnych poziomach w piekarniku są tak samo dobrze upieczone i jak najlepiej je ustawić?
Pozdrawiam.
Ja piekłam na jednej blaszce, bo mam niedziałający termoobieg, ale jeśli masz termoobieg, to możesz piec na dwóch, jedna pod drugą. Jeśli nie, a nie chcesz piec na jednej, to podziel białka na pół i drugą bezę zrób dopiero, jak upieczesz pierwszą. Bo beza nie może czekać.
Pozdrawiam:)
Przecudny, aż sama postanowiłam zrobić :)))) Zdjęcia boskie po prostu!!!
Piękny tort. Mam zamiar właśnie taki upiec na urodziny męża 11.03 🙂
Mam tylko pytanie czy temperatura pieczenia podana w przepisie (i w ogóle w przepisach na blogu) dotyczy temp. grzania “góra-dół” czy termoobiegu?
Pozdrawiam 🙂
Mój termoobieg nie działa już ładnych kilka lat i wszystko co piekę, piekę z grzałką góra – dół. Temperatura są podane właśnie do tej opcji:)
Dziękuję i pozdrawiam:)
My piekliśmy w opcji z termoobiegiem, bo nie możemy jej wyłączyć w naszym piekarniku. Temp była ustawiona na 150, albo tuż poniżej i bezy chyba też wyszły jak trzeba. Pysznie chrupiące i lekko popękane na zewnątrz, ale miękkie i lekko ciągnące w środku.
Wczesniej zapomniałem wspomnieć o daktylach, co do których miałem pewne obawy. Kupiłem daktyle specjalnie na tę okazję i tak “na sucho” niezbyt mi smakowały. Jednak w cieście są super. Miękkie i lekko ciągnące, kapitalnie się komponują z bezą. Moim zdaniem, nawet jeśli same daktyle nie wzbudzają Twojego zachwytu, to warto je dodać :).
Ale cudowny!!! Czy ja dobrze widzę, że przepis jest bez kawy? Jeśli tak, to wersja zdecydowanie dla mnie 🙂
Tak, nie ma w nim dodatku kawy:)
Dziękuję i pozdrawiam!
A tu zdjecia naszej produkcji:
zdj 1
zdj 2
zdj 3
zdj 4
zdj 5
Brawo! Cudny Wam wyszedł ten tort!!
Asiek, przepyszny ten post. I sam torcik tez przepyszny… Obawiam sie, ze nie przysluzy sie mojej talii, ale wart grzechu :). A, że moja zona uwielbia ten torcik od sowy, musialem (musielismy) go zrobic. I to szybko 🙂
Oj tam talia:) Cieszę się, że zrobiliście, bo faktycznie toe wart jest grzechu:)
Pozdrawiam!
ja ostatnio robiłam pavlovą i zawsze przy pieczeniu bezy mam lekkie obawy, na szczęście niepotrzebne 🙂
piękny ten Twój tort, aż chce się wgryźć 🙂
Chyba wszyscy kochają ten tort.. Jak pytam kogoś o ulubioną rzecz od Sowy, to to jest najczęstsza odpowiedź.. Ja tam wolę truflowy, ale ten też uwielbiam. A Twój wygląda nawet piękniej 😀
Oj, ja też uwielbiam truflowy:) Dziękuję za miłe słowa:)
Pozdrawiam!
Such a gorgeous cake!!
Wow! piękny tort, jak z cukierni!
Wygląda bardzo apetycznie,nigdy nie jadłam takiego:)
Kocham tort bezowy Sowy i szukałam właśnie szukałam przepisu. Z nieba mi spadlaś, dziękuję:)
Proszę bardzo:) Pochwal się jak zrobisz:)
Muszę go upiec mężowi:)U ciebie ten tort wygląda jakbyś go z 3 bez zrobiła taki wysoki:)
uwielbiam Sowę 🙂 a Twój tort jest dla nich poważną konkurencją!
Dziękuję za komplement:) Tak właśnie powiedziała moja przyjaciółka, po zjedzeniu go:)
Aż mi ślinka pociekła, muszę jak najszybciej znaleźć okazję, żeby go upiec!!!!
Cudowny ten torcik:) …a czy smak daktyli jest mocno wyczuwalny?? pytam bo za nimi nie przepadam:)
Daktyle w bezie fajnie się ciągną i nie smakują wg mnie jak daktyle, tylko, że ja nie jestem obiektywna, bo ja je po prostu lubię. Ale wiesz, jak nie wiedziałam, że tam są właśnie daktyle, to nie zgadłam. Jeśli masz obawy, to zrób po prostu z samymi orzechami, też będzie smacznie:)
Dziękuję i pozdrawiam:)
Ale piękny Ci wyszedł! Ja ciągle mam zamiar zrobić coś bezowego, ale nie mam jakoś czasu.. 🙁
Pozdrawiam 🙂
Przepiękny! Ale dal mnie chyba już nie starczylo;(, na szczęście mam Twój przepis i mogę go upiec sama;) Jak najszybciej życzę 1000 fanów, ciekawe co wtedy upieczesz?;)
hehehe… sama jestem ciekawa, co wymyślę:)
A dosłownie wczoraj myślałam o spodach bezowych 🙂
Tort królewski, trudno zaprzeczyć.
A co do pudełeczka, mamą jeszcze nie jestem, ale domyślam się, że serce rośnie w takich momentach 🙂
Oj tak, prezenty od dzieci zrobione przez nie same cieszą najbardziej:)
Pozdrawiam!
obłędnie piękny!!! Już Ci to chyba ze 100x mówiłam 🙂 Normalnie cudny Ci wyszedł 🙂 Rany… ale musi być pyszny …. Jak go nie zrobię to dostanę “pypcia”… pisałam kiedys o nim 😉 No normalnie dostanę na bank…. 😀
Jest cudownie pyszny! Zrób koniecznie i się przekonaj:)
Nie wiem co cudniejsze – tort (uwielbiam bezowe!!) czy talerzyk z aplikacją. Śliczny!
Dziękuję:) Talerzyk i patera, to mój nowy nabytek więc musiałam się pochwalić:)
Wygląda zjawiskowo 🙂
Jaki piękny Ci wyszedł;) Muszę w końcu też zrobić bezowy 😉
To mój ulubiony torcik! A że zbliżają się moje urodziny to na pewno niebawem go zrobię! 🙂
To ja poproszę kawałek :-)) Pięknie Ci się udał 🙂
przepiekny!!!! bardzo lubię torty bezowe ;)))
Chętnie bym Cię poczęstowała:)
Też uwielbiam dacquoise’a od Sowy 🙂 A Twój tak idealnie się kroi… Piękność!
To prawda, kroił się doskonale, sam byłam zdziwiona:)
Dziękuję i pozdrawiam.
Przepiękny 🙂 Będę musiała go kiedyś zrobić. Taki tort bezowy jeszcze przede mną 🙂
mam kilka białek i ciągle się zastanawiam co z nich zrobić, a może właśnie taki tort? 🙂 pyyysznie się prezentuje
Zrób, zrób, a potem pochwal się jak wyszło:)
No bo to jest najpyszniejszy tort u Sowy! 🙂
Miałam okazję go jeść, bardzo smakował. A czy z tego przepisu tez sie tak fajnie ciągnie delikatnie i chrupie między zębami?
Pychota!
Może kiedyś się skuszę? Chciałabym zrobić taki w domku. Naprawdę swietnie Ci wyszedł, podziwiam!
Pozdrowienia:)
Majanko, beza jest idealna, jest za razem chrupiąca i delikatnie ciągnąca. Całość smakuje doskonale. Wg mnie dużo lepiej niż z cukierni:)
Pozdrawiam i dziękuję:)