Pyszne, maślane i niewiarygodnie proste w wykonaniu szkockie ciasteczka. Tempo w jakim znikają to dla nich najlepsza rekomendacja. Dziś proponuję te pyszne ciastka w troszkę urozmaiconej wersji, ale jestem pewna, że Ci którzy choć raz je próbowali zgodzą się ze mną, że dodatek snickersów to strzał w dziesiątkę. Orzeszki z batoników świetnie chrupią a karmel rozpływa się w ustach. Jeśli lubicie tradycyjną wersję, to koniecznie musicie wypróbować i tej, a nie zawiedziecie się! Polecam bardzo!
Składniki:
- 100g miękkiego masła
- 1/2 szklanki brązowego cukru
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1,5 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 6 małych snickersów (37,5g każdy)
Snickersy pokroić w drobną kosteczkę. Masło ubić z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodać wanilię i jajko, cały czas ubijając. następnie wmieszać mąkę z proszkiem do pieczenia i dokładnie wymieszać. Ja zmiksowałam szybko. Na koniec wmieszać pokrojone snickersy.
Formę o wymiarach 20×20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć do niej przygotowane ciasto i wyrównać powierzchnię.
Piec w temperaturze 180°C przez 25 – 30 minut, na złoty kolor. Wyjąć z piekarnika, przestudzić, pokroić na kwadraty.
Smacznego!
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o każdym nowym wpisie skorzystaj z menu Powiadomienia
Genialnie pyszne i snickersowe. Pozwolę sobie zaadoptować przepis ( oczywiście podając źródło:))
Będzie mi miło:)
Cudowny smak! ♥ Idzie się porządnie osłodzić. Serdecznie polecam!
mmmm ;] snicersy jedne z moich ulubionych batoników ;]
już snicersy zakupione i jutro będę robiła ;] na pewno wyjdzie pysznie ;]
Pozdrawiam
Koniecznie daj znać, czy smakowało:)
Pozdrawiam:)
Genialne, snikersy dodają charakteru, właśnie stało się jednym z moich ulubionych. Starsza córka zabrała je na zieloną szkołę i śmiała się ,że ledwo udało jej się kawałek wyszarpać, bo cieszyło się dużym powodzeniem. Teraz robię kolejny raz na zieloną szkołe dla młodszej córy:)
Bardzo się cieszę, że tak posmakowało:) Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam serdecznie:)
a to jest przepis na ile ciastek ? 😉 jeśli jest taka możliwość,to proszę o szybką odpowiedź ;]
To jest przepis na foremkę 20×20, czyli w zależności na jakie kwadraciki pokroisz, tyle ciasteczek otrzymasz:) Ja pokroiłam na kawałki ok 4x4cm (wydaje mi się, że są wtedy w sam raz), czyli było ich 20:)
Pozdrawiam:)
Witam 🙂
Chciałabym się dowiedzieć jakiej konsystencji powinno być ciasto przed pieczeniem. U mnie wyszło bardzo klejące (nie płynne) i musiałam trochę podsypywać mąką aby przy wykładaniu do formy się nie kleiło do rąk.
A tak poza tym, ciasto przepyszne. Trochę mi się spiekło na bokach.
Zamówione na Bal Andrzejkowy do przedszkola (w sporej ilości)
😀
Moje nie było klejące, nie kleiło mi się do rąk. Czasem właśnie od użytej mąki zależy, ale jak dosypałaś, to rozumiem, że ciastka dobre wyszły?:) A to najważniejsze:)
Pozdrawiam serdecznie:)
cudownie rozpustne!:)
Genialne! A fakt, że są ze snickersami zachęca mnie do nich jeszcze bardziej 🙂
Wyglądają zjawiskowo … PYCHA !:)
Czegoś takiego jeszcze nie jadłam, ale z wielką chęcią spróbuję to upichcić:)
O jakie fajne! podoba mi się
Asiu jak zwykle kusisz:) mój syn pożarłby to na jedno posiedzenie .Pozdrawiam cieplutko:)
Snickersów nie lubię. Ale takie ciastko bym skubnęła! 😉
o mniam 🙂 Takie ciacha to cos dla mojego małego fana snickersów 🙂 Pyszności 🙂 Zapisuję i pozdrawiam 🙂
no wiesz co a ja popijam kawę a takie ciacho jak Twoje mi się zamarzyło 🙂 pozdrawiam serdecznie
Prezentują się uroczo, ale domyślam się, że smak musi absolutnie powalać. Uwielbiam wszystko co karmelowo- orzechowe, więc to na pewno coś dla mnie!! Możesz być pewna, ze wypróbuję 🙂 Ściskam!
Takie ciacha to prawdziwa bomba kaloryczna – ale jakie to ma znaczenie, skoro z pewnoscia smakuja wybornie? 😉
Jak mój syn zobaczy to cudo !! Miłość murowana 😉
uwielbiam te ciasteczka…;):)
Pychota!!! Porym na śniadanie, a co 🙂