Pyszne, lekkie, nasycone smakami ciasto. Tak na pograniczu lata i jesieni:) Doskonale wkomponowuje się w obecną pogodę. Błyskawiczne do zrobienia, doskonałe do zjedzenia:) Do tej pory nie łączyłam razem gruszek i malin ale muszę przyznać, że jest to bardzo trafne połączenie! A dodatek wiórek kokosowych i mleczka nadaje ciastu lekko egzotyczny smaczek. Zachęcam do spróbowania, bo naprawdę warto!
Przepis znaleziony na tej stronie.
Składniki:
- 2 średniej wielkości gruszki
- szklanka malin
- 300g mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 85g wiórków kokosowych
- 115g cukru pudru
- 270g mleka kokosowego
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Gruszki obrać, wyciąć gniazda i okroić na małe kawałki.
W jednym naczyniu wymieszać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, wiórki kokosowe, cukier.W drugim wymieszać mleko kokosowe, jajka, ekstrakt. Zawartość obu naczyń połączyć razem, do wymieszania się składników. Na koniec wmieszać owoce.
Małą keksówkę (moja miała wymiary 22×10 cm) wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. Przełożyć gotowe ciasto.
Piec w temperaturze 180°C przez około 1 godzinę lub do tzw suchego patyczka. Studzić na kratce. Po przestudzeniu można posypać cukrem pudrem.
*wg mnie ciasto sprawdziłoby się doskonale również w formie muffinek:)
Smacznego!
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o każdym nowym wpisie skorzystaj z menu Powiadomienia
Spodobał mi się od pierwszego wejrzenia 🙂 Już mi się nudzi bananowy, może więc czas na gruszkowy chlebek 🙂
imbir i gruszka… połączenie idealne 🙂
Ileż pysznych składników w jednym “chlebku”:)
Wspaniały chlebek, uwielbiam takie!! 😀
Śliczności. 🙂 Szczególnie maliny są cudne… 🙂
tytuł mnie też zmylił 😉 To również zapisuję do wypróbowania 🙂 Pozdrawiam 🙂
Oj, taki chlebek to ja bym skosztowała… 🙂 cudowne połączenie 🙂 i jak pięknie wygląda 🙂
Super! Uwielbiam takie wilgotne, owocowe ciasta :-)))
z malinami i gruszkami… same pyszności:)
ten egzotyczny smaczek kusi.
Lubię takie wilgotne ciasta,musi fajnie smakować z tym mlekiem kokosowym:)
bardzo fajny przepis 🙂 częstuję się
Piekne fotki i niezwykle apetycznie wygladajace ciasto 🙂
ten “chlebek” w tytule trochę mnie zmylił – spodziewałam się raczej wytrawnego wypieku chociaż muszę przyznać, że rozczarowana absolutnie nie jestem 🙂
pięknie wygląda…. do porannej herbatki w sam raz