Nie pamiętam czy kiedyś tak było, żebym w tak krótkim czasie zrobiła tyle tortów. Ale może to dobrze. Bo podobno trening czyni mistrza, więc jest szansa i dla mnie:) Ten tort został zrobiony dla przyjaciółki mojej Zuzi. Założeniem moim od razu było to, że tort nie może być zbyt pracochłonny. Dlatego postanowiłam ozdobić go wafelkami i kolorowymi cukierkami. Zajmuje to niewiele czasu, a efekt jest super. Wszystkie dzieci (i dorośli również) zrobiły WOW! I o to przecież chodzi… Puszysty biszkopt przełożony kremem z batoników milky way. Smakuje świetnie. Polecam Wam bardzo!
Masę na tort zaczerpnęłam z bloga Dorotuś, dość znacznie ją zmieniłam, natomiast dekoracje z wafelków widywałam na przeróżnych stronach.
Składniki na biszkopt:
- 6 jajek (osobno żółtka i białka)
- szklanka* mąki pszennej
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3/4 szklanki drobnego cukru
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, cały czas miksując. Następnie dodawać po jednym żółtku miksując po każdym. Na koniec delikatnie wmieszać przesiane mąki (robiłam to na najwolniejszych obrotach miksera).
Dno tortownicy o średnicy 24cm wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie należy smarować tłuszczem ani wykładać papierem. Przełożyć przygotowane ciasto i wyrównać powierzchnię.
Piec w temperaturze 170 – 175°C przez około 30 minut, lub do tzw suchego patyczka. Jeśli macie problem z opadającym biszkoptem, należy po wyjęciu go z piekarnika upuścić na miękką powierzchnię (np na poskładany koc leżący na podłodze) z wysokości ok 60 cm. Nie bójcie się tego, jest to genialny sposób na nieopadanie biszkoptu i zapewniam Was, że działa. Odstawić do wystudzenia. Ostudzony biszkopt przeciąć na trzy krążki (najlepiej jest upiec biszkopt dzień wcześniej, wtedy dużo łatwiej się go kroi). Każdy z krążków nasączyć.
Do nasączenia:
- szklanka letniej herbaty
- 2 łyżeczki syropu karmelowego (takiego, jak się używa do kawy, lub jeśli nie macie, to ekstrakt waniliowy lub 2 łyżeczki soku z cytryny)
Krem milky way**:
- około 150g batoników milky way (użyłam mini batoników 10 szt, po 15g każdy)
- 300ml śmietanki kremówki (30 lub 36%)
- 750g serka mascarpone
Dodatkowo:
- 48 pojedynczych wafelków kit kat
- kolorowe drażetki – u mnie m&m’s bez orzeszków, mogą to być też skitlesy lub smartisy (zużyłam dwa duże opakowania)
Batoniki milky way pokroić na małe kawałki. Kremówkę wlać do rondelka, wsypać pokrojone batoniki. Podgrzewać na niewielkiej mocy palnika, mieszając od czasu do czasu, aż do momentu całkowitego rozpuszczenia się batoników. Jeśli batoniki nie rozpuściły się całkowicie, należy przetrzeć je przez sito. Gotową masę ostudzić a następnie schłodzić w lodówce przez całą noc. Schłodzoną masę wyjąć z lodówki, dodać serek mascarpone i ubić razem na puszysty krem.
Pierwszy blat biszkoptu ułożyć na paterze, wyłożyć część przygotowanej masy, wyrównać, przykryć drugim blatem, wyłożyć krem i wyrównać, na to ułożyć ostatni blat. Górę i boki tortu również wysmarować kremem. Boki tortu obłożyć wafelkami kit kat, na górę wysypać drażetki. Tort przed podaniem schłodzić, przechowywać w lodówce.
*szklanka = 250ml
** masę z batoników należy przygotować dzień wcześniej, musi być mocna schłodzona przed ubiciem
Smacznego!
Ile porcji wychodzi z tego przepisu? Dziękuję.
Tak.
cz batoniki milkyy wey mozna zamienic na inne.Bo niemoge ich dostac .
One są dostępne w każdym sklepie. Możesz zastąpić podobnymi batonikami, które są dostępne w lidlu, niestety nie pamiętam nazwy, ale są w niebieskim opakowaniu.
Witam,
Tort jest przepyszny… rozplywa sie w ustach…
Mam pytanie. Czy do podanej w przepisie ilosci smietanki i batonikow mozna dac 500 g serka mascarpone i masa bedzie odpowiednio gesta?
Troszeczkę bym się obawiała, czy nie będzie zbyt luźna ta masa, ale powinna dać radę. Można spróbować a w najgorszym wypadku dodać kolejne 200g serka 🙂
Myślałam, że od razu gęstnieje. Dzięki, mam nadzieję, że się uda. 🙂
Witam. Właśnie jestem w trakcie robienia tortu, ale chyba coś mi nie wyszło. Masa ze śmietanki i batoników nie jest masą lecz płynem, czy to dobrze czy źle ? I co z tym zrobic?
Masa jest płynna. Musi być schłodzona przez nic i potem ubita. Czy doczytałaś przepis do końca?
Witam! Zrobiłam to cudo – zrobił wrażenie na dzieciach jak i dorosłych.Wszystko wyszło odpowiednio gęste, , tak jak powinno być. Najwięcej zabawy było przy krojeniu.
Cieszę się, że tort nie tylko się podobał ale i smakował 🙂
Zrobiony …. wprawdzie z lekkimi modyfikacjami… nie miałam niestety takich cienkich Kit-Katów, kupiłam pojedyncze owszem, ale jakieś strasznie grube i za wysokie. Na szczęście dzielone były na trzy i po prostu je skróciłam… zobaczymy jaki będzie tego wszystkiego efekt. Masa tez mi wyszła lekko kakaowa w kolorze. I jakoś miała inną konsystencję, niż ta na obrazku – była bardziej lejąca, a u Pani przypomina trochę ubitą śmietankę. Przypuszczam, że za krótko ją ubijałam, z obawy, by nie zrobiła się całkowicie lejąca. Także następnym razem nico bardziej ją podkręcę. Za to biszkopt – pierwsza klasa 🙂 Wyszedł niesamowicie puszysty, nie ma… Czytaj więcej »
Mama nadzieję, że gościom smakowało 🙂
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!
Wyszedł wspaniały również w smaku 🙂 Na pewno skorzystam z innych Pani przepisów 🙂
Ależ się cieszę! Pozdrawiam!
witam.mam pytanie.ile muszę zrobić tej pysznej masy na tort o śred.28cm?czy półtora porcji starczy ?pozdrawiam i dziękuję za poprawę nastroju(bo ostatnio kiepski) . pani wszystkie torty są piękne a opisy tak prosto napisane,że wszystko wydaje się takie proste i logiczne.proszę o odpowiedz bo torcik w piątek już piekę
Zrobiłabym z półtorej porcji.
Pozdrawiam.
Uff właśnie skończyłam przekładanie i tort chłodzi sie w lodówce, najbardziej stresowała mnie masa, po komentarzach bałam sie że będzie za rzadka, a tu o dziwo była tak gęsta i zwarta że nawet trudno ją było rozsmarować, ale za to “nie wyszło coś innego” tzn. zabrakło masy na boki i wierzch. Na szczęście taki problem to nie problem jutro z rana zrobię kremowkę z odrobiną żelatyny i wykończę wierzch i boki. W sumie to nawet lepiej wyszło bo na wierzchu ma być obrazek z opłatka i na białej masie nie zmieni koloru, a muszę przyznać że moja masa z milky… Czytaj więcej »
Mam nadzieję, że tort wszystkim smakował.
Pozdrawiam 🙂
tort bardzo smakował,
usłyszałam, że był tak lekki że zjadało się go nie wiadomo kiedy… dziękuję za inspiracje, na pewno jeszcze nie raz wrócę do tego przepisu
Bardzo się cieszę, że smakował, dziękuję za komentarz i pozdrawiam!
hej:) jak myślicie jak by sie ten tort komponował smakowo z jagodami?
Nie robiłam, więc pewności 100% nie mam ale wg mnie powinno być ok.
witam. dzis bede robila tort na roczek synka. mam pytanie. czy mozna zamiast podgrzewac smietanke z batonami,rozpuscic same batony i potem wymieszac ze smietanka?
Wg mnie, w śmietance po prostu łatwiej będzie rozpuścić batoniki.
w sumie racja 🙂 dziekuje za odpowiedz. zaraz biore sie do roboty
Witam, czy tort nie jest za słodki ? Może warto środkowa cześć zamienić np kwaśnym dżemem?
Dla mnie nie był za słodki, ale jeśli masz ochotę, to możesz przełożyć dżemem. Dla mnie to zbędne w tym torcie, ale każdy lubi co innego.
Witam, jestem ciekawa czy Pani Kasiula przełożyła ten tort dżemem i jak smakował 🙂 ? Zastanawiam się też nad smakiem dżemu, który by pasował ? Biszkopt już mam w piekarniku .. oby mi się udał..
Pozdrawiam 🙂
Batoniki milky way są w czekoladzie, dlaczego więc krem jest jasny?
I co? To pewnie wg Ciebie kolejna ściema? No patrz, rozgryzłaś mnie.
Zamiast doszukiwać się kolejnej “ściemy” to zrób sobie ten tort, może wtedy będziesz wiedzieć, dlaczego po dodaniu do rozpuszczonych batoników 300ml kremówki (białej) i 750g serka mascarpone (białego), masa wychodzi jasna!! Czasem wystarczy pomyśleć, ale jak widzę, niektórym to szkodzi!
Nigdy nie nasącza się biszkoptu herbatą, tylko wodą z cytryną i ew. alkoholem, bo herbata brzydko barwi biszkopt. U Ciebie na foto biszkopt jest jasny, a więc serwujesz nam ściemę.
No widzisz, nigdy się nie nasącza herbatą a ja nasączam. Słabą i jak do tego dodam cytrynę, to jest w kolorze biszkoptu. Nie wiem, z czym masz problem? Ściemy nie serwuję, bo nie widzę w tym żadnego celu, ale jak ktoś chce, to się zawsze do czegoś przyczepi! Blogów w sieci jest dużo, znajdź sobie taki, który nie będzie “serwował ściemy”…
Tort można nasączać czym się chce. Ja bardzo lubię nasączać herbatą.
I ja również, ale jak widać niektórzy wiedzą lepiej 🙂
Pozdrawiam!
Dzień dobry mam pytanie gdzie kupiła pani te kitkaty bo rozumie ze to te długie a niekoniecznie mogę je zlokalizować wszędzie są te malutkie albo te grube proszę o szybka odpowiedz bo w sobotę mam roczek córeczki a chciałam jej ten torcik zrobić 🙂 pozdrawiam
Te kit katy są w każdym sklepie, nie ma problemu z kupieniem ich, kupiłam w markecie, chyba w carrefour.
No są wszędzie ale te małe stad moje pytanie bo nie wiem jakie maja być duże czy te małe pakowane bo cZtery 🙂
Nie no, te duże to są takie kostki. Tam na zdjęciu widać, że są takie podwójne (one były w opakowaniu zbiorczym pakowane chyba po 5 lub 6 takich podwójnych), ale kupowałam też takie, że pojedynczych wafelków było 4 i takie będą najlepsze. Zobacz na zdjęciu:
http://mid-east.info/wp-content/uploads/2013/09/Kit-Kat-mini-pack-V1.jpg
Dziękuje za foto i odpowiedz mam nazieje ze je znajdę jutro na łowy się puszczę :p
dzień dobry:)
mam pytanie.na jaki rozmiar tortownicy podane są składniki?
pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź:)
Jest podane we wpisie.
na jaki rozmiar tortownicy jest ten tort??tzn składniki podane
Rozmiar formy jest ZAWSZE podany we wpisie.
Zrobiłam torcik na urodziny synka. Zamiast m&m’sów nakleiłam oplatek ze spidermanem (to 4-latek, więc bohater z bajki najważniejszy 🙂 ), a biszkopty zrobiłam kolorowe. Użyłam barwników Dr. Oetkera (bez szału jeśli chodzi o intensywność barwienia, ale dobre i to). Tort wyszedł wyśmienity (w przeddzień miałam koszmary, czy na pewno wyjdzie i czy batoniki nie odpadną 🙂 ), dziękuję serdecznie za super przepis. Goście oniemieli z zachwytu 😀
Bardzo się cieszę, że przyczyniłam się do wprawienia gości w zachwyt 🙂
Pozdrawiam serdecznie!