English translation by google
Lukrowanie to fajne zajęcie… cała rodzina zasiada do masy ciastek i ‘walczy’. Podbieramy sobie kolory, pomysły na dekorowanie danego kształtu ciastek i… spędzamy czas razem!
Wiele razy prosiłem Słodką Babeczkę by zamieściła przepis na lukier… bez szans 🙁
Mam jednak login na tym blogu z racji funkcji administracyjnych więc skorzystam.
Tak naprawdę nie wiem skąd się ten lukier w woreczkach bierze – ważne, że jest, ma dobrą konsystencję i żywe kolory 😉 [jednak wydębiłem ten przepis!]
Składniki:
- cukier puder (przesiany)
- białko
Dokładnych proporcji nie sposób podać – bo zarówno cukry się różnią (różnie są mielone) jak i jajko jajku nie jest równe. Najlepiej zacząć od szklanki cukru na jedno białko.
Cukier ucieramy drewnianą kulką w miseczce (lub mieszadłem, robotem na wolnych obrotach) aż cukier się rozpuści. Sprawdzić można rozcierając w palcach odrobinę (nie powinno wyczuwać się drobinek).
Po wytworzeniu lukru należy go poporcjować, dodać barwniki wedle potrzeby i rozdysponować do woreczków. Asiek do tej pory używała zwykłych śniadaniowych – jednak są za słabe i dziurki się “same” powiększały… w tym roku użyła woreczków do mrożonek – są dużo wytrzymalsze. O dziwo profeska rękaw wiltona i profi tylka nie zdobyły popularności wśród dekoratorów – woreczek jest jednak dużo bardziej poręczniejszy.
Mamy lukier, mamy kolory, całość w woreczkach – można się bawić!
Dla rozgrzewki dobrze jest pokolorować pierniczki. Najpierw robimy kontur na ciastku, następnie po lekkim przeschnięciu wypełniamy środek, Wykonując ruchy, jakbyśmy malowali pędzelkiem.
Jak to się znudzi można udekorować choinkę prostymi witrażykami:
A gdy zdobienie pierników i wytwarzanie ozdób choinkowych się już znudzi – można zbudować sobie lukrową chatkę 😉
Zapraszam do eksperymentowania!
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o każdym nowym wpisie skorzystaj z menu Powiadomienia
Przeglądam twojego bloga i chatki z lukru powaliły mnie dosłownie. Można liczyć na tutorial jak krok po kroku robi się lukrową chaciate? I mam z dział głupich i dziwnych pytań, ponieważ u mnie zawsze się robiło lukier z cukru pudru i cytryny (super przełamuje smak maślanych ciasteczek, a po za tym mój kwaśnożerny facet kocha ten lukier za kwachowaty posmak ^^). W tym roku robię podejście do chatki z piernika i kilkupiętrowej ciasteczkowej choinki, więc lukier królewski jak mniemam mnie nie ominie. Po pierwsze w czym ucierasz lukier pałką? W zwykłej misce czy makutrze? Po drugie, które pałeczki w mikserze… Czytaj więcej »
Bardzo się cieszę, że blog Ci się podoba. Chatki i ozdoby z lukru robił mój mąż, nie ja, więc raczej nie mogę obiecać trutorialu, tym bardziej, że tam nie ma co zbytnio pokazywać. Każdy element chatki rysujesz na kartce, potem na to kładziesz papier do pieczenia, mocujesz taśmą klejącą, żeby się nie przesuwało i “rysujesz” po liniach lukrem. Zostawiasz żeby wyschło i potem sklejasz również lukrem. 1. Ucieram lukier robotem, końcówką do ciast kruchego. Takim jakby skrzydełkiem. Można ucierać pałką, wszystko jedno czy w misce czy makutrze. 2. To zależy do jakiego ciasta. Do drożdżowego jest hak, do biszkoptowego i… Czytaj więcej »
Super 🙂 dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Lukier udało mi się ogarnąć, ale jednak nie zostanę fanką lukru królewskiego. Głównie smak mi nie pasuje, za to właściwości sklejające ma super. 🙂 do lukrowania rzeczy które jednak mam zamiar jeść będę używać lukru cukier puder + cytryna. I przy okazji klejenia chatki sama doszłam do konsystencji która pozwoliła mi na klejenie a nie na wkurzanie się :). Fakt faktem samemu trzeba jednak próbować
..nie mogę sie napatrzeć na te cudeńka…podziwiam za cierpliwość…witrażyki przesliczne, domek rewelacja…no cóż mogę jeszcze napisać…cała rodzinka utalentowana na maxa:):)Pozdrawiam:)
Ja już chyba jestem tak zmęczona po całym dniu pracy, że chyba nie rozumiem tego przepisu… surowe jajka ucieram ręcznie – nie mikserem- , razem z cukrem, aż się zrobi taka kremowa konsystencja, tak? Ozdoby piękne, pierniki też. Dotychczas ubijałam białka (najszybsze obroty miksera) aż do momentu, gdy nie spadały z garnka na głowę. i dodawałam cukier – i szczerze uzyskiwałam efekt zupełnie inny niż tutaj. Dlatego też tak szczegółowo pytam o ten przepis. Pozdrawiam 🙂
Ale Ty nie masz robić bezy, tylko lukier królewski. To co opisałaś, to sposób wykonania bezy. A w przepisie jest podany sposób na lukier 🙂 puder z białkami trzeba utrzeć i to na najniżsych obrotach, żeby nie napowietrzyć lukru. No i uciery końcówką jak do mieszania ciasta a nie jak do ubijania. Możesz też utrzeć ręcznie, drewnianą pałką.
Dziękuję! Dziękuję bardzo za wyprowadzenie mnie z błędu, a tym samym za – być może – wybawienie dla moich corocznych pierników. 🙂 Kupię drewnianą ucieraczkę i tym razem wezmę sprawę lukru w “swoje ręce”. Pozdrawiam 🙂
Do usług 🙂
Pozdrawiam!
Witam serdecznie, wiem, że już dawno po świętach, ale dopiero teraz do tego dotarłam. Dziękuję bardzo za jasne i szczegółowe podpowiedzi co do lukru, bo pierwszy raz w życiu wyszedł mi taki jak chciałam. Pierniki były cudowne, miały piękne kolory. Bardzo Pani dziękuję, życzę wszystkiego dobrego i słodkiego w Nowym Roku 🙂
Bardzo się cieszę, że przepis się przydał. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!
Niesamowite dzieła!
An@Mari
http://www.anamarisworld.blogspot.com
O ludzie czy te przepiękne chatki to robił Twój nieoceniony Mężuś? Nic tylko podziwiać i wzdychał 🙂 pa pa pa
Nooo:) to jego dzieło!:)
A ja mam pytanie może trochę głupiutkie ale nie wiem :).
Ucieram ten lukier ale z białkiem czy sam i w jakiej postaci jest to biało? Ubite czy glutowate :).
Ozdoby lukrowe są przepiękne :).
Nie ma głupich pytań:) Białko surowe, ucierasz razem z cukrem pudrem do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
ja to chyba już pójde spać…..chatka mnie położyła na dwie łopatki i ledwo dycham.. toż to mistrzostwo świata!!!
Babeczko super lukier no ale te surowe białka mnie troszke przerazają masz inną opcje na lukier???dziękuje za odp:)
Taki trwały, to nie. A co jest złego w rych białkach? Zlewasz jajka wrzątkiem i po strachu. Można też kupić białko w proszku lub proszek bezowy. Nie używałam, więc w tym temacie nie doradzę.
Witam. Czyli po zlaniu jaj wrzątkiem już surowe białko jest bezpieczne?
Na pewno jest bezpieczniejsze niż nie zlane wrzątkiem. Ja już od dawna używam białka pasteryzowanego w płynie (bo za dużo żółtek zostawało).
Cudne ozdoby!! Oj widzę tu talent 🙂 W tym roku wypróbuję przepis na pierniczki z lukrem. Barwniki w domu są to się pobawimy z rodzinką 🙂 Pozdrawiam
Lukrowanie to świetna zabawa dla całej rodzinki. Uwielbiam to:)
Pozdrawiam!
lubię zaglądać na ciekawe blogi.. szkoda, że strony nie można dodać do ulubionych.. pozdrawiam
Dlaczego nie można?
Kochani powiedzcie mi jak buduje sie taki domek, czy każdy element ściany robimy na stoli i czekamy aż się związe po czym składamy domek w całość ?
Dokładnie, każdy element robimy osobno i po całkowitym wyschnięciu sklejamy wszystkie elementy razem.
Witam, czy mozesz powiedziec jak dokladnie robisz taki domek z lukru lub witrazyki na choinke? Czy wyciskasz lukier na celofan,papier, silikonowa mate?Pozdrawiam Agata
Dzięki za miłe słowa! To była wprawka – postaram się przy okazji najbliższych świąt zaskoczyć czymś fajniejszym 😉
Coś pięknego!:)
Asiu, gdzie Ty tego Pafkę znalazłaś? 😀 Też chcę takiego, hahaha 😉
Sliczny! Prawdziwe dzielo sztuki!
Chatka robi wrażenie!!
Zdolna bestia z Twojego mężczyzny !
Piękne ażurki mu wyszły ! 🙂
Ja nie mogę no jak dla mnie ten przepis podany ,chyba Pafka nie chce się podzielić swoimi pierniczkami hihihi
Wystrzałowe. Wyglądają po prostu super. To mój ulubiony lukier 😉
Brawo dla Pawła:)
Sprawdzam czy moge dodac komentarz, a dzielo Twojego meza,powiem jeszcze raz to super pomysl:)
Tak… ;> I takie misterne, ażurowe, wymagające BEZSPRZECZNIE niezwykłych zdolności nie tylko manualnych wykonuje (bez większego wysiłku jak mniemam :P) osoba, która nie tak dawno temu napisała o sobie, że nie ma żadnych talentów… 😀
Oj, Asiu, Asiu…! 😛 I jak Ci wierzyć…? 😀
Kasiu, ale to nie ja robiłam:) to mężuś:) sam, osobiście!:)
Łał!!! To jest niesamowite! Nigdy bym nie zrobiła z lukru takich wspaniałości!!
Ale przepiekne, nie mogę się napatrzeć 🙂
podobają mi się te witrażyki 🙂 są cudne!!!
pozdrawiam
http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
a się nawychwalał! ale zdolny, bestia, jest, nie ma co!
boskie!
Brawo dla Pafki 🙂
Cuda, cuda, cuda… a powiedzcie mi jeszcze jakich barwników używacie, że lukry mają takie cudne kolory?
Margarytko, barwniki Wiltona, które mogę polecić z czystym sumieniem!!
A one są w proszku, płynie, żelu? Chętnie wypróbuję.
W żelu, można kupić na allegro lub w kuchniach świata… o tak wyglądają: http://allegro.pl/barwniki-spozywcze-farby-wilton-najtaniej-i1999462731.html
Tez zawsze korzystam z tego lukru, bo z nim naprawdę można chyba zrobić wszystko 😉 Świetne te ozdóbki 😉
hihi to już wiemy co się wczoraj u Was działo ;), bardzo fajny pomysł z tymi witrażami
Te lukrowe ażurki są po prostu piękne. Gratuluję pomysłu 🙂
Cóż mogę dodać? Po prostu rewelacja!!!!
no masz po prostu genialnego męża Asiu 😀 GRATULACJE!!!!!! Rewelacyjnie Mu to wyszło 🙂