Pewnie nie raz już robiliście brownies. Ja robiłam. W różnych wersjach – klasyczne, z serem, z karmelem… I pomyślałam sobie, że pewnie fajnie też by smakowało w wersji białej. Poszperałam, poszukałam i znalazłam. Prościutkie i błyskawiczne w wykonaniu – czyli tak jak lubię najbardziej. Pachnące białą czekoladą, wilgotne ale nie tak, jak klasyczne brownies, w smaku przypominało trochę ciasto jogurtowe. Wersja z ciemną czekoladą mi osobiście bardziej przypadła do gustu, ale jak to się mówi – o gustach się nie dyskutuje. Moja przyjaciółka i jej dzieciaki ciastem były zachwycone! Wielbiciele białej czekolady z pewnością nie będą zawiedzeni. Polecam!
Przepis znaleziony tutaj
Składniki:
- 100g masła
- 180g białej czekolady posiekanej
- 3/4 szklani cukru pudru
- 2 jajka
- 1,5 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka wiśni
W rondelku rozpuścić masło i czekoladę, odstawić do przestygnięcia. Ubić jajka z cukrem na jasną masę. Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, następnie wlać masę czekoladową i zmiksować na gładką masę.
Formę o wymiarach 20×20 cm wyłożyć papierem do pieczenia, przelać do niej przygotowane ciasto. Na wierzchu ułożyć wiśnie, lekko je dociskając.
Piec w temperaturze 180°C przez 30 minut. Wyjąć i pozostawić do całkowitego wystygnięcia.
Smacznego!
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o każdym nowym wpisie skorzystaj z menu Powiadomienia
co to za chory pomysł że nie można skopiować teksu?
Chore jest to, gdy wchodzę na innego bloga i widzę skopiowany mój wpis:(
Pod każdym wpisem jest opcja drukowania, więc nie widzę problemu.
mmmmm 🙂 moje dzieci uwielbiają białą czekoladę 🙂 Ja robię bardzo podobnie jako muffinki 🙂 tylko bez wiśni 🙂 A nazwa genialna 😀 Pozdrawiam 🙂
Robiłam blondies tylko raz i to na dodatek z płatkami owsianymi. Te wydają się być ekspresowe.. też chętnie bym się zajadała:)
Z moją ulubioną białą czekoladą! mniam 🙂
wygląda pysznie..;) ja tam wsie czekolady lubie;)
Wygladaja przepysznie! I choc nadal wole brownies niz blondies i to sie juz raczej nie zmieni, to na taka wzbogacona wisniami wersje chetnie bym sie skusila.
Ja też chcę, ja teeeeeeeż… 🙂 A jakie prościutkie do zrobienia i ta biała czekolada, uwieeeelbiam 🙂
A czy wiśnie mogą być mrożone?
Jasne, że mrożone wiśnie mogą być! Ja właśnie takie dałam:)
obłędnie wygląda!!! 🙂 aż chce się porwać kawałek
pysznościowe ciasto na dobry poczatek dnia 🙂