Dawno temu, zanim sama założyłam własnego bloga, widziałam te śliczne owieczki na jakimś zagranicznym blogu. I od tego czasu, za każdym razem, gdy zbliżał się okres przedświąteczny mówiłam sobie, że koniecznie muszę je zrobić. Ale zawsze brakowało na nie czasu. Aż w końcu się udało. Może trochę za sprawą kupionych już jakiś czas temu mini pianek, a może po prostu nadeszła ich pora :). Rozkoszne małe owieczki, które wywołają uśmiech nie tylko na twarzach dzieci, ale i dorośli im się nie oprą. Powiedzcie sami, czyż nie są rozbrajające? Poukładane na świątecznym stole na pewno będą się pięknie prezentować. U mnie jako baza posłużyły muffinki czekoladowe z kawałkami czekolady, ale możecie zrobić z dowolnych, swoich ulubionych. Polecam Wam bardzo!
Pozostałe przepisy na Wielkanoc.
Składniki na 12 – 16 muffinek (w zależności od wielkości foremek):
- 280g mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody
- szczypta soli
- 2 łyżki kakao
- 120g brązowego cukru
- 100g kropelek czekoladowych lub posiekanej czekolady
- 2 jajka
- 6 łyżek oleju
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 260ml maślanki (może być gęsty jogurt naturalny)
Dodatkowo:
- mini pianki marshmallow
- marcepan lub lukier plastyczny
- 250g serka mascarpone
- 100ml śmietanki kremówki
- 2 łyżki cukru pudru (lub wg uznania)
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, sodą i kakao, dodać sól, cukier i wymieszać razem. W drugiej misce wymieszać wszystkie mokre składniki. Zawartość obu misek połączyć. Dodać kropelki czekoladowe. Nie mieszać długo, tylko do połączenia się składników.
Formę na muffinki wyłożyć papilotkami, nakładać ciasto do 3/4 wysokości.
Piec w piekarniku nagrzanym do 200°C przez 20 – 25 minut, lub do suchego patyczka.
Po tym czasie wyjąć z piekarnika, zostawić w formie na kilka minut, następnie wyjąć na kratkę i ostudzić do końca.
Pianki pociąć na połówki. Z marcepanu uformować główki owieczek i uszy. Zrobić buzię i oczka (ja wykorzystałam pisaki spożywcze). Serek mascarpone, kremówkę i cukier puder ubić razem na puszysty krem. Posmarować każdą babeczkę kremem. Przykleić główkę a następnie połówki pianek, tworząc owieczkę.
Powodzenia i smacznego!
A ja mam jeszcze pytanie dotyczące nakładania pianek, czy należy to zrobić tuz przed podaniem czy babeczki z piankami mogą postac dzień,dwa? dziekuje za odpowiedz.
Spokojnie mogą postać.
Musze je koniecznie zrobić! ozdobią mój koszyk ze swięconką! idealne! pod warunkiem ze w moim miescie znajde takie pianki 😉
Urocze 🙂
Owieczki są urocze i dlatego mam pytanko, gdzie we Wrocku można dostać takie mini pianki, widziałam je tylko w sklepie internetowym, ale w żadnym sklepie na nie nie natrafiłam jeszcze.
Mini pianki można kupić w Magnolii w Kuchniach Świata.
Dziękuję pięknie:) za szybką odpowiedź
Urocze!!
Wspaniałe! 🙂
sliczne są
Śliczne 🙂
Nie da się nie uśmiechnąć kiedy się na nie patrzy. Urocze są 🙂
Urocze są te babeczki! No nie mogę przestać na nie patrzeć!
Pozdrowienia ślę 🙂
Ależ one są słooooodkie:)
Ojo joj! W ubiegłym roku robiłam Pani kaczuszki- były rewelacyjne! Teraz chyba czas na owieczki- są cudowne! Trzeba zaskoczyć znów moje wnuki! Bardzo dziękuje Pani za świetne pomysły i przepisy! Spokojnych Świąt dla Pani i Rodzinki!
Pieknie się prezentują, rzeczywiście nawet dorośli się nimi zachwycają i nie jest to tylko frajda dla dzieciaków. A wykonanie bardzo ładne 🙂
OBŁĘDNE!
Gratuluję… Wszystkiego!