O tym, że uwielbiam serniki chyba już wszyscy wiedzą, ale o tym, że tylko te pieczone, to chyba nie. Jeśli przeglądniecie na blogu kategorię serniki, to niestety nie znajdziecie tam żadnego sernika na zimno. Aż do dziś. W końcu postanowiłam zwalczać swoje fobie i niechęci. Jako, że sezon truskawkowy w pełni, na pierwszy ogień poszedł sernik truskawkowy. Tak do końca to nie mam przekonania, czy można go nazwać sernikiem, bo sera to w nim nie ma ani grama, ale niech będzie. Lekki, orzeźwiający, delikatnie kwaskowaty. Przyznam szczerze, że nawet mi smakował, więc swój debiut sernikowy uważam za udany. Myślę, że to nie ostatni sernik na zimno w moim wykonaniu. A jeśli jesteście amatorami takich deserów, to zachęcam do spróbowania, bo nie dość, że jest naprawdę pyszny, to do tego banalnie prosty. Polecam bardzo!
Przepis pochodzi z bloga Moje Wypieki, u mnie z niewielkimi zmianami.
Składniki na spód ciasteczkowy:
- 180g ciastek zbożowych w czekoladzie lub innych
- 50g masła
Ciastka pokruszyć blenderem, dodać roztopione masło i wymieszać tak, by powstał ‘mokry piasek’. Dno tortownicy o średnicy 20 – 21cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć na nie przygotowaną masę ciasteczkową, docisnąć i wyrównać. Wsadzić do lodówki na czas przygotowania sernika.
Składniki na sernik:
- 500g truskawek
- 2 łyżki soku z cytryny
- łyżka ekstraktu waniliowego
- 250ml gęstego jogurtu (użyłam jogurtu typu greckiego)
- 250ml śmietany kremówki (jeśli chcecie odchudzić sernik, spokojnie możecie zastąpić śmietanę jogurtem, bo i taką wersję robiłam)
- 3 łyżki miodu (pominęłam)
- 3 – 4 łyżki cukru (w zależności od słodkości truskawek)
- 2 czubate łyżki żelatyny (jeśli chcecie, aby sernik szybciej stężał, dodajcie 2,5 łyżki)
- 1/4 szklanki gorącej wody
Truskawki umyć, usunąć szypułki i zmiksować na mus. Żelatynę rozpuścić w 1/4 szklani gorącej wody. Wszystkie pozostałe składniki umieścić w misie miksera i delikatnie zmiksować, następnie wlać strumieniem żelatynę i zmiksować razem na gładką masę. Gotową masę wylać na przygotowany spód ciasteczkowy. Włożyć do lodówki do stężenia. Przed podaniem dowolnie udekorować.
Smacznego!
Właśnie wlozylam go do lodówki. Pachnie pięknie, wygląda wyśmienicie. Zobaczymy jak będzie smakował.
Mam nadzieję, że smakował 🙂
ale ten mus truskawkowy zapowiada się pysznie
A czy można wykorzystać zamrożone truskawki?
Jak najbardziej tak.
Robię podobnie, tylko na wierzch zalewam jeszcze tężejącą galaretką truskawkową.
A.
A jogurt naturalny gesty będzie odpowiedni? Jako zamiennik dla śmietany rowniez? I jesli go użyje zamiast kremówki, to w dalszym przygotowaniu ciasta postępować tak samo? 🙂
Tak, ale musi być gęsty. Można całość zrobić z jogurtu, wszystko pozostałe bez zmian.
zrobiłam z samych jogurtów greckich i wyszło super 😉
Bardzo mnie to cieszy.
Pozdrawiam!
Pyszny, polecam 😉
Pozdrawiam!
Sernik wyszedł rewelacyjnie.
Bardzo się cieszę 🙂
Witaj, jaką średnicę ma ten sernik ..w jakiej tortownicy go robiłaś ? Wygląda na mały.. Chcę go dziś zrobić a mam tortownicę tylko 26 i 24 , nie wiem czy nie będzie za niski.
Wymiary blaszki są podane w przepisie.
faktycznie 🙂 nie zauważyłam.
A serniczek zrobiłam w tortownicy 24 i wyszedł nieco niższy ale smaczny.
Cieszę się, że smakował 🙂
Ciacho wyszlo przepyszne 🙂
Bardzo mnie to cieszy:)
Pyszny serniczek Polecam wszystkim za ten niesamowity smak;-) Mój syn zjadł trzy kawałki a nie lubi truskawek;-))))
Gdy dzieciom smakuje, to najlepszy dowód na to, że coś jest pyszne:)
Pozdrawiam!
wygląda fenomenalnie!
Czy gdybym do dekoracji dodała polewe czekoladową to byłoby ok ?
Jak najbardziej ok:)
wygląda obłędnie:)
Ja też pewnego dnia miałam swój przełom w sernikach – od czasu pierwszego sernika na zimno, który mi posmakował, już całkiem sporo namnożyło się ich w mojej kolekcji. Więc pewnie i Ciebie to czeka. 😀
Asiu, zrobiłam jest przeeeepyszny
Pozdrawiam
No wygląda fenomenalnie. Wprost wyjadam z ekranu. Ten róż… mnnnn…
Pięknie wygląda!
Ależ urodziwy ten sernik!
Muszę zrobić w końcu jakiś na zimno, bo robię je naprawdę rzadko. U mnie po prostu pieczone górą. Jednak taki, truskawkowy – widzę, że genialnie musi smakować.
Pozdrowienia Asiu:*
No u mnie pieczone też zawsze nr 1:) Ten na zimno, to mój pierwszy w życiu:)
Pozdrawiam!:)
czy moge zastapic zelatyne galaretka? nie mam zelatyny 🙁
Pewnie tak, ale nie wiem w jakiej ilości, bo nigdy nie robiłam.
Obłędny!!! 🙂 Pyszności 🙂
uwielbiam:) prezentuje się pięknie:)
Na pewno się skusze, by go wypróbować ….
wygląda idealnie! lubię :]
wygląda gładko i kremowo, pewnie w smaku rewelacja. Pozdrawiam i zapraszam na mój nowy blog. w mojej malutkiej kuchni – teraz Potravel:)
Idealny!
ja bardzo lubię takie serniki; cudnie wygląda
Wygląda niesamowicie smakowicie. Uwielbiam ciasta z truskawkami, zwłaszcza te na zimno (u mnie zresztą też pojawił się ostatnio nowy przepis), więc na pewno wypróbuję 🙂
No i skorzystałam 🙂 Nie dokładnie ale Twój sernik zainspirował mnie do czegoś takiego: http://beatka03kuchennie.blogspot.ch/2013/07/truskawkowy-sernik-na-zimno.html
O taaak:) Ja też uwielbiam serniki i na ciepło i na zimno a ten wygląda cudnie 🙂
ah juz widze, przepraszam 🙂
jak duza tortownica? 🙂
Przepraszam najmocniej…czy ten sernik jest bez sera?:D
Tak jak napisałam we wstępie, jest bez sera…
Poprosze kawałeczek 🙂
Jest bajeczny 🙂