Popularna, znana i lubiana. Lubię ją i ja. Jest pyszna. Pierwszy raz robiłam ją jakieś 10 lat temu, albo i lepiej. Oglądałam program w telewizji i jedna z aktorek opowiadała, a swoim ulubionym, błyskawicznym cieście. A, że wtedy nie wiedziałam, że umiem piec, a wręcz byłam przekonana, że nie umiem, szybko zanotowałam jej przepis i postanowiłam kiedyś spróbować. Początkowo nie wierzyłam, że z tych kilku składników i w tak prosty sposób może wyjść normalne, smaczne ciasto, ale szybko zdanie zmieniłam. Polecam to ciasto w szczególności tym, którzy go jeszcze nie mieli okazji robić, a także tym, którzy nie lubią spędzać dużo czasu w kuchni. Bo to ciasto robi się po prostu błyskawicznie. Dodam tylko, że smakuje doskonale jeszcze ciepła, z gałką lodów waniliowych, ale nie zawiedzie Was również i kolejnego dnia. Spróbujcie, a przekonacie się sami. Polecam bardzo!
A tych którzy szukają innych inspiracji z jabłkami zapraszam do działu szarlotki i jabłeczniki 🙂
Składniki na ciasto:
- 1,5 szklanki* mąki pszennej
- 1,5 szklanki kaszy manny
- 3/4 szklanki cukru (tym razem użyłam brązowy)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 150g masła zmrożonego przez 2 godziny w zamrażarce**
Masa jabłkowa:
- 1,5 kg jabłek (najlepiej soczystych)
- 1,5 łyżeczki cynamonu (jak ktoś lubi, mocniejszy smak może dać więcej)
- 16g cukru wanilinowego (lub z prawdziwą wanilią)
- 5 – 6 łyżek cukru (w zależności od rodzaju użytych jabłek)
Jabłka obrać, wyciąć gniazda nasienne i zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Wymieszać z cukrami i cynamonem. Podzielić na dwie równe części.
Mąkę, kaszę, cukier i proszek dokładnie wymieszać. Podzielić na 3 równe części. Dno tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, boki wysmarować tłuszczem. Na dno wysypać pierwszą część mieszanki i wyłożyć połowę jabłek. Na jabłka wysypać drugą część mieszanki i znów wyłożyć jabłka. Jabłka przykryć pozostałą częścią mieszanki. Na wierzch zetrzeć na grubych oczkach masło. Ja dodatkowo robię dziurki w cieście, patyczkiem do szaszłyków, żeby masło przesiąknęło do samego dna.
Piec z termoobiegiem w temperaturze 180°C przez około 1 godzinę. Wierzch ciasta powinien być ładnie zarumieniony.
* szklanka = 250ml
** W związku z pojawiającymi się komentarzami, że szarlotka nie wychodzi taka, jak powinna, tzn, że jest sucha i nie nadaje się do jedzenia, proponuję podzielić masło na trzy części i po wysypaniu każdej warstwy zetrzeć na nią część masła, czyli: warstwa sypka, jabłka, część masła, i tak do końca. Mam nadzieję, że teraz już wszystkim wyjdzie jak trzeba:).
Smacznego!
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o każdym nowym wpisie skorzystaj z menu Powiadomienia
Cześć. Już dawno słyszłam o tej szarlotce ale nie miałam odwagi spróbować. Dopiero nie dawno sie odważyłam i wyszła super!!! Przepyszna i taka szybka 🙂 Jadłam na ciepło bo zapach był kuszący.
znakomita polecam
Dziękuję za komentarz 🙂
Pozdrawiam!
szarlotka pyszna ciepla i zimna polecam
Upieklam twoja szarlotke sypana wyszla znakomita ,ciepla sie troszeczke sypala ale zimna byla lepsza
Zrobiłam i REWELACJA !!
Dziękuje za pyszny i szybki przepis. ‘:)
Bardzo się ciesze, dziękuję za komentarz i pozdrawiam!
Podchodziłam do tego ciasta sceptycznie, ale jestem miło zaskoczona. Szarlotka jest przepyszna, prosta i szybka w wykonaniu. Będę robić ją często 🙂
Bardzo się cieszę, że się nie zawiodłaś.
Pozdrawiam 🙂
Szarlotka wyszła przepyszna, a na ciepło z lodami jeszcze lepsza! Polecam 🙂
Ja też bardzo lubię z lodami. Cieszę się, że i Tobie smakowała.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Uwielbiam tą szarlotkę 🙂 prosta klasyczna, genialna 🙂
Własnie szarlotka z tego przepisu w piekarniku… to juz kolejny przepis ktory wykorzystuje z Twojego bloga… zawsze ciasta idealnie wychodza
a nie potrzeba do ciata jajek??
Nie.
Zrobiłam to ciasto już 2 razy. Za każdym razem wyszło inaczej (drugie bardziej się rozsypywało), ale oba były przepyszne. Widzę, że tutaj więcej takich ciekawych przepisów. Na pewno skorzystam 🙂 Pozdrawiam.
Będzie mi miło, jak zechcesz jeszcze skorzystać z moich propozycji:)
Pozdrawiam!
Ja dodałam 1/4 masła do ciasta i wyszło coś w rodzaju kruszonki – reszta wg przepisu (także brązowy cukier) , wyszło pyszne i tak jak na zdjęciu (swojemu też zrobiłam zdjęcie). Dzięki za przepis – rewelacyjny sposób na nadzienie i dwie warstwy jabłek po prostu się sprawdzają. Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz, cieszę się, że ciasto się udało, jeśli masz profil na fejsie, to zapraszam do pochwalenia się zdjęciem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pytanko. A to dodane masło też było srate na tarce, czy jakiś inny sposób?
Nie rozumiem pytania. Jakie dodane masło? W przepisie jest 150g masła i to trzeba zetrzeć na tarce. Nie ma tam dodatkowego masła.
Dziś zrobiłam twoją szarlotkę. Przepyszna!
Bardzo łatwy przepis. Szybka w przygotowaniu, a zapach cynamonu unoszący się po całym domu jeszcze bardziej przypomina o nadchodzących Świętach, na które z pewnością wykorzystam ten przepis 🙂
dziękuję i pozdrawiam
Bardzo się cieszę, że smakowała, ja tez ją bardzo lubię:)
Pozdrawiam:)
właśnie wyciągnęłam szarlotkę z piekarnika
pachnie bajecznie
a jeszcze lepiej smakuje
😉
a z lodami waniliowymi to już całkiem poezja
bardzo dziękuje za przepis 😉
Szarlotka wypróbowana! wczoraj 🙂 Wyszła znakomicie, ciasto baaaardzo kruche i chrupkie (szczególnie po bokach i na wierzchu). Dałem tylko więcej kaszy i mąki, bo chciałem aby ciasto było grubsze (bardzo takie lubię). Dałem również duużo więcej masła i tak jak zaleciłaś- posypywałem wiórkami każdą warstwę 🙂 po za tym musiałem troszkę ją podlać wodą bo jabłka były mało soczyste. Dziękuję za przepis ;***** Na pewno jeszcze nieraz przygotuję to ciasto 😀 Pozdrawiam :**
Super, że się udała i smakowała. Dziękuję za komentarz:)
Pozdrawiam serdecznie:)
a ja jestem tak zwanym “debilem” jesli chodzi o gotowanie ciasta i takie tam – obrac ziemniaki i pokroic cebule mi cięzko – najtrudniej było mi własnie obrac jabłka :D:D – nie śmiejcie się. W każdym razie cięzko mi uwierzyc że komus to ciasto nie wyszło bo naewet ja bylam zachwycona – gotuje słabo ale zjeśc lubię dobrze – reszta mojej rodziny również 😀 ♥ tą szarlotkę
Cieszę się, że mimo braku talentu (albo może jeszcze nie odkrytego) ciasto wyszło i smakowało:)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!
Szarlotka jest wspaniała!
Robiłam ją wielokrotnie,zawsze wychodzi.
Najlepsze do niej są szare renety,bardzo soczyste,kwaskowate z nutą słodyczy.
Dobrze jest zostawić jabłka wymieszane z przyprawami na dłuższą chwilę żeby puściły sok,wtedy szarlotka nie wychodzi sucha:)
mi wyszła juz po raz trzeci idealnie.. no na samym dole troche się pojawiło maki ale minimalnie.. RADA: spróbujcie nakłuć nie zwykłym patyczkiem.. ja nakłuwam pałeczką od chińskiego jedzenia.. działa 🙂 Asiu przepis cudowny prosty a efekty
Jeśli komuś szarlotkawyszła za sucha, proponuję nastepnym razem wziąć więcej jabłek. Ja zwykle robię z większej ilości niż w przepisie i nigdy się nie zawiodłam. Polecam to ciasto jest szybkie i smaczne.
Niestety nie wyszła mi ta szarlotka – spodnia warstwa po upieczeniu w dalszym ciągu została niezwiązaną mąką, kaszką, proszkiem do pieczenia itd. 🙁 a w drugiej warstwie też gdzieniegdzie pjawiały się place niezwiązanych składników 🙁 Być może powodem było dodanie jabłek lekko podgotowanych, a nie surowych, ale już sama nie wiem. I tak były dość mocno wilgotne, więc nie wiem skąd pojawił się ten problem, tym bardziej że warstwy mąki były doprawdy cieniutkie. Poza tym ściśle trzymałam się powyższego przepisu, a nawet więcej, bo w piecu siedziała o 20 min dłużej, co i tak w niczym nie pomogło 🙁 Zatem… Czytaj więcej »
Przykro mi, nie wiem jaka może być przyczyna, jednak uparcie będę twierdzić, że to jest bardzo proste i pyszne ciasto. Wg mnie problem może tkwić w rodzaju użytych jabłek. Zawsze miałam bardzo soczyste, więc nigdy nie miałam z tym problemu.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
jak mogła wyjść skoro podgotowała Pani jabłka ???
w przepisie jasno jest napisane, że mają być surowe, tylko takie mają w sobie odpowiednią ilość soku, aby ten w piekarniku dopiero związał składniki.
Jeżeli ktoś modyfikuje przepis to nie może oczekiwać, że mu zawsze wyjdzie … to chyba jasne.
Moją właśnie wyciągnęłam…jest idealna … <3 według przepisu – bez modyfikacji 😛
No właśnie niektórzy nie rozumieją, że jeśli robią coś pierwszy raz, to dobrze jest się trzymać jednak przepisu… Ale najlepiej jest mieć potem pretensje do innych zamiast do siebie 🙂
Cieszę się, że Tobie wyszła i smakowała dzieciakom! 🙂
Pozdrawiam!
Pięknie wygląda i bardzo jestem ciekawa jak smakuje. Ale sezon jablkowy w pełni, więc będe miała okazje się przekonać. 🙂 ps. a Twoje zdjęcia jak zwykle mega apetyczne, człowiek ma ochotę ugryźć monito 🙂
mnie niestety też nie wyszło ,zarumnieniło sie pieknie reszta jest surowa:( jednak zostane przy tradycyjnej szarlotce
A nakłuwałaś ciasto tak jak zalecałam? Tak jak pisałam pod poprzednim komentarzem, przykro mi i jestem jednocześnie zdziwiona.
Pozdrawiam:)
Nie radze naprawde. Szkoda czasu i skladnikow. Po upieczeniu dalej polowa jest w formie sypkiej. Tragedia!
Przykro mi, że Ci nie wyszła, jednak trochę mnie to dziwi, bo robiłam to ciasto bardzo wiele razy, jest też popularne na wielu innych blogach, i nie spotkałam się z tym, o czym piszesz…
Bo pewnie zapomniała autorka przepisu dodać, że na KAŻDĄ warstwę sypką struga się po kilka płatków masla, a na wierzch kilkanaście. Tłuszcz zwiąże suchą część i ciasto nie rozsypie się.
150 g masła , konkretnie chodzi o masło czy może być margaryna ?
Nie, akurat w tym cieście nie polecam zamiany masła na margarynę. Nie będzie takie smaczne.
moja właśnie się upiekła, wygląda cudnie, a pachnie jeszcze lepiej! mam tylko pytanko: po jakim czasie mogę otworzyć blaszkę i przełożyć ciasto na paterę?
;))
Fajnie, że ją zrobiłaś, mam nadzieję, że będzie smakować. Pewnie już ją wyjęłaś na tą paterę:)
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz:)
pożyczyłam sobie przepis, bo prowadzę z koleżanką bloga. potrzebne nam to do szkoły. Oczywiście zaznaczyłam czerwonymi literami, że przepis pochodzi z Pani bloga 🙂
ibelieveinfood.blogspot.com
Jedno z moich ulubionych ciast! Robi się błyskawicznie i mimo kilku składników smakuje rewelacyjnie! Ta chrupiąca skórka, mmm pycha! Zgadzam się z przedmówczynią, że szarlotki najlepiej smakują właśnie teraz, jesienią:)
Ja nie daję proszku do pieczenia, a starte jabłka przed wyłożeniem na ciasto odsączam na sitku, wtedy podczas pieczenia ciasto nie zalewa piekarnika:)
Pozdrawiam!
Dawno ją jadłam, Twoja wygląda przepysznie;)
to moja ulubiona szarlotka, ale musi być wyważona w smaku, nie za słodka
moja ulubiona!
ale osobiście robię ją w kwadracie i nie podwajam warstwy owoców, tylko robię jedną grubszą :]
Znakomicie wygląda! Piękne zdjęcia. A szarlotki sa najpyszniejsze właśnie teraz 🙂
Pozdrowienia:)
Bardzo apetyczna Ci wyszła! Też robiłam kiedyś, jest świetna w swej prostocie, ale ja chyba jednak wolę taką tradycyjną na kruchym spodzie, choć ta w moim domu znalazła wielu entuzjastów 🙂
moje podejście jest takie samo, ciągle nie wierzę, że z takiej “sypanki” może wyjść ciasto 😉
ale zdjęcia przekonują mnie, że się da, więc może w końcu też się skuszę 🙂
I nie wiem czy ma to znaczenie ale ja przykrywam folią aluminiową i odkrywam 10 minut przed końcem pieczenia. Musze spróbować zupełnie bez. Może nie jest to konieczne.
Witam , ja zamiast 3/4 szklanki cukru dodaję 1,5 szkl cukru razem z mąką i kaszą i nie dodaję już do jabłek, one pięknie przesiąkną cukrem z mieszanki. szarlotka jest szybka i pyszna. tak jak Babeczka ja tez polecam. podaje z prawdziwa bitą smietana i gałką waniliowych lodów. rozpusta w biały dzień. Pozdrawiam i dziekuję za przypomnienie tak fantastycznego przepisu. Nika
Jest pyszna i robi sie ją na prawdę szybko 🙂 Często ją robię…